Szef sumskiej obwodowej administracji wojskowej Wołodymyr Artiuch odpowiedział na zarzuty mera Konotopa o zorganizowanie w Sumach odznaczenia żołnierzy 117. brygady obrony terytorialnej w dniu rosyjskiego ataku rakietowego na miasto. W komentarzu dla Suspilne z 14 kwietnia Rozpoznawaneże ukraińscy żołnierze rzeczywiście zostali odznaczeni w Sumach, ale powiedział, że to nie on był organizatorem imprezy.
Wołodymyr Artiuch przyznał, że 13 kwietnia na terenie centrum kongresowego w Sumach odbyła się uroczystość wręczenia nagród dla 117. brygady obrony terytorialnej. Jednak, jak twierdzi, to nie on był inicjatorem tego wydarzenia.
„Nie było mojej inicjatywy. Zostałem zaproszony”Powiedział.
Zapytany przez dziennikarzy, kto dokładnie go zaprosił, szef RMA odmówił odpowiedzi.
„To już inny temat. Odpowiedziałem ci”– powiedział Artiukh.
Przypomnijmy, że rankiem w niedzielę 13 kwietnia wojsko rosyjskie zaatakowało centralną część Sum. Do uderzenia Rosjanie użyli dwóch pocisków balistycznych. O godzinie 18:00 poinformowano o 35 zabitych, 117 osób zostało rannych, w tym 15 to dzieci. Według szefa Głównego Zarządu Wywiadowczego Kyryło Budanowa, Rosjanie uderzyli w miasto rakietami balistycznymi Iskander-M. Ostrzał przeprowadziły rosyjskie załogi 112. i 448. brygady rakietowej z terytorium obwodów woroneskiego i kurskiego w Rosji.
Tego samego dnia burmistrz Konotopu Artem Semenikhin Oskarżony Szef Sumskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Wołodymyr Artiuch wyraził zgodę na zorganizowanie uroczystości z okazji wręczenia nagród żołnierzom 117. brygady w Sumach. Według Semenikhin, Artiuch został ostrzeżony o niebezpieczeństwie, ale zgodził się na to wydarzenie. Semenikhin powiedział, że wojskowi nie zostali ranni, ponieważ przebywali w schronie.
Wcześniej opublikował apel do szefa Sumskiej Obwodowej Administracji Wojskowej i szefa regionalnego wydziału Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Ołeha Krasnoszczupki z żądaniem dymisji w związku z rosyjskim ostrzałem Sum.