Po raz pierwszy siły systemów bezzałogowych pokazały ukraiński kompleks laserowy Trident i opowiedziały o jego możliwościach. Broń została zademonstrowana podczas konferencji „Europejski przemysł obronny: perspektywy współpracy z ukraińskim przemysłem obronnym”. Przesyła „Militarnyi”.
Nowe ukraińskie rozwiązanie jest zdolne do niszczenia dronów szturmowych, bomb lotniczych, pocisków manewrujących i balistycznych na odległość do 3 km oraz śmigłowców, samolotów i zwiadowczych bezzałogowców na odległość do 5 km. Ponadto system laserowy Trizub może być wykorzystywany do oślepiania bezzałogowych statków powietrznych, pocisków manewrujących, śmigłowców i samolotów na odległość do 10 km.
Jak zauważa Militarnyj, obecnie celowanie w cel odbywa się za pomocą joysticka. Jest jednak prawdopodobne, że później programiści wprowadzą tę funkcję automatycznie.
„Wojna Ukrainy o niepodległość zmieniła wojenną historię świata. To, co robimy dzisiaj w zakresie innowacji, jest historycznym precedensem […] Możemy stwierdzić, że dziś Ukraina jest, o ile się nie mylę, piątym krajem, który może powiedzieć, że ma laser. Dziś za pomocą tego lasera możemy zestrzeliwać samoloty na wysokości ponad 2 km. Jesteśmy teraz na dobrej drodze do zwiększenia skali tego procesu. To naprawdę działa i naprawdę tak jest”– powiedział Wadym Sucharewski.
Wadym Sucharewski mówił również o użyciu przez Siły Zbrojne dronów – „macicy” systemów bezzałogowych – nosicieli dronów FPV, które są zdolne do dostarczania materiałów wybuchowych na odległość ponad 70 km.
Przypomnijmy, że po raz pierwszy dowódca Wojsk Systemów Bezzałogowych Wadym Sucharewski ogłosił obecność broni laserowej w Ukrainie 16 grudnia 2024 roku. Następnie powiedział, że trwają prace nad skalowaniem i wzmacnianiem tego typu broni.
Należy dodać, że obecność broni laserowej została potwierdzona w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Izraelu i Korei Południowej.