Pracownicy Służby Bezpieczeństwa Ukrainy zatrzymali w Charkowie pracownika jednej z największych elektrociepłowni w Ukrainie. Pomagał rosyjskiej FSB w przygotowywaniu uderzeń na elektrociepłownię. Zostało to ogłoszone w poniedziałek, 14 kwietnia, Zgłoszone w służbie prasowej SBU.
Według śledczych Rosjanie zdecydowali się zaangażować charkowa mieszkańca Charkowa do współpracy ze względu na jego antyukraińskie komentarze na kanałach Telegram. Na polecenie okupantów zdrajca miał zidentyfikować słabe punkty ukraińskiej obrony powietrznej w celu uderzenia na elektrociepłownię. W szczególności Rosjan interesowały lokalizacje i trasy ruchomych grup ogniowych chroniących przestrzeń powietrzną w rejonie elektrociepłowni.
„Aby uzyskać współrzędne, zdrajca chodził po okolicy obiektu energetycznego i nagrywał miejsca rzekomej obecności ukraińskich obrońców na kamerze telefonu komórkowego. W tym samym czasie agent zbierał informacje dla FSB o konsekwencjach poprzednich ataków na elektrociepłownię oraz wynikach prac renowacyjnych.– poinformowała SBU w oświadczeniu.
SBU zawczasu zdemaskowała rosyjskiego agenta i zatrzymała go „na gorącym uczynku” podczas szpiegowania w pomieszczeniach technologicznych elektrociepłowni. W trakcie przeszukania skonfiskowano mu telefon komórkowy z dowodami współpracy z FSB.
Zatrzymany został oskarżony o zdradę stanu popełnioną w stanie wojennym (część 2 artykułu 111 Kodeksu karnego Ukrainy). Podejrzany przebywa obecnie w areszcie i grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.