Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zdemaskowała grupę zdrajców, którzy stworzyli w Moskwie antyukraińską komórkę, promującą ideę prezydenta Rosji Władimira Putina o „zewnętrznym zarządzaniu” Ukrainą. O tym Zgłoszone SBU w czwartek, 3 kwietnia.
Wiadomo, że zdrajcy ukrywają się obecnie w Rosji, gdzie ogłosili się „jedyną prawowitą władzą” Ukrainy i promują plan kapitulacji Kijowa.
«W tym tygodniu przywódcy tej grupy i inni ukraińscy zdrajcy wzięli udział w forum „jedności” w Moskwie, w którym uczestniczyli również ideolog rosyjskiego faszyzmu Aleksander Dugin, deputowani Dumy Państwowej, blogerzy i „korespondenci wojenni Z”„- oświadczyła SBU.
Cała retoryka tej konferencji poświęcona była promowaniu tezy Putina, że dla trwałego pokoju w Ukrainie konieczne jest stworzenie tymczasowej administracji pod kontrolą Rosji i Stanów Zjednoczonych.
Służba specjalna informuje, że w skład takiego podmiotu wchodzą zdrajcy, kolaboranci, którzy uciekli z Ukrainy do Rosji jeszcze przed rozpoczęciem wojny na pełną skalę. Ich liderem jest Dmytro Wasylec, szef zdelegalizowanej partii Derżawa, który ma już zaoczny wyrok więzienia za wspieranie zbrojnej agresji Rosji.
Angażował się w działalność wywrotową:
- Walentyn Rybin – adwokat Anatolija Szarija podejrzanego o zdradę stanu;
- Ołeksandr Skubczenko – „ekspercka ucieczka” z kanałów telewizyjnych Medwedczuka, która często pojawia się na antenie moskiewskich propagandystów;
- Ołeksandr Semczenko – wiceprzewodniczący zdelegalizowanej partii „Państwo”, który wcześniej mieszkał w Kijowie, a obecnie ukrywa się w Rosji;
- współpracownik Pawło Oniszczenko, szef prokremlowskiego stowarzyszenia „Słobożańska Sicz”;
- propagandysta Wiktor Malafiejew, który zbiera datki na zakup broni dla okupantów;
- prorosyjski agitator na Krymie Maksym Szychalejew, który jeszcze w 2014 r. popierał zajęcie półwyspu i współpracował z Rosją.
Wiadomo, że stworzyli oni stronę internetową podobną do oficjalnych stron ukraińskich władz, ogłosili tzw. referendum online w sprawie przyszłości Ukrainy, a także opracowali kopię portalu Diia w celu sfałszowania wyników sfałszowanych głosów.
SBU dodaje, że po utworzeniu w Moskwie komórki antyukraińskiej oskarżeni zostali poinstruowani przez swoich rosyjskich kuratorów, aby utworzyć własne oddziały w krajach UE jako alternatywę dla ukraińskich placówek dyplomatycznych.
Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego śledczy SBU doręczyli oskarżonym zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia czynów mających na celu siłową zmianę lub obalenie porządku konstytucyjnego.
Przypomnimy, 1 kwietnia pracownicy Służby Bezpieczeństwa Ukrainy zdemaskowali podziemną agencję PR w obwodzie kijowskim, która na rozkaz rosyjskiej służby specjalnej dopuściła się sabotażu informacyjnego.