W nocy ze środy na czwartek 2 kwietnia rosyjscy okupanci po raz kolejny zaatakowali Ukrainę dronami szturmowymi. W wyniku ataku dochodzi do zniszczeń w trzech regionach, Zgłoszone w służbie prasowej Sił Powietrznych.
Od godziny 20:00 1 kwietnia okupanci zaatakowali Ukrainę 74 dronami typu Shahed, a także dronami symulowanymi. Bezzałogowiec został wystrzelony z rosyjskiego Millerowa, Primorsko-Achtarska, a także z przylądka Czauda na tymczasowo okupowanym Krymie.
W odparcie ataku powietrznego zaangażowane było lotnictwo, przeciwlotnicze wojska rakietowe, jednostki walki elektronicznej i mobilne grupy ogniowe. W wyniku prac obrony powietrznej większość dronów nie osiągnęła swoich celów.
Wynik prac obrony przeciwlotniczej w nocy 2 kwietnia
„Do godziny 09:00 potwierdzono zestrzelenie 41 bezzałogowych statków powietrznych typu Shahed (dronów innych typów) na północy, południu i wschodzie kraju. 20 wrogich symulatorów zostało utraconych na miejscu (bez negatywnych konsekwencji)”, poinformowała służba prasowa Sił Powietrznych.
Jednak w wyniku ataku wroga dochodzi do zniszczeń w trzech regionach Ukrainy. W szczególności Charków ucierpiał w wyniku zmasowanego ataku dronów – zapaliły się tam budynki przedsiębiorstwa przemysłowego, co najmniej osiem osób zostało rannych. Zniszczenia odnotowano także w obwodach donieckim i odeskim.