W nocy z poniedziałku na wtorek 14 kwietnia rosyjscy okupanci przypuścili kolejny cios w Ukrainę. Do ataku Rosjanie użyli 62 dronów szturmowych, Zgłoszone w służbie prasowej Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy.
Od godziny 20:30 13 kwietnia Federacja Rosyjska wystrzeliła bezzałogowe statki powietrzne typu Shahed i symulowały drony z rosyjskich Millerova i Primorsko-Achtarsk, a także z przylądka Chauda na anektowanym Krymie.
Do odparcia ataku powietrznego zaangażowano lotnictwo, przeciwlotnicze wojska rakietowe, jednostki walki elektronicznej oraz mobilne grupy ogniowe Sił Obronnych.
„O godzinie 9:00 potwierdzono zestrzelenie 40 bezzałogowych statków powietrznych typu Shahed na wschodzie i południu kraju. 11 wrogich symulatorów zostało utraconych na miejscu (bez negatywnych konsekwencji)” – czytamy w komunikacie.
Wyniki pracy Wojsk Obrony Powietrznej w dniu 14 kwietnia
Konsekwencje ataku wroga w Ukrainę
Obwody odeski, doniecki, dniepropietrowski i charkowski ucierpiały tej nocy w wyniku ataku wroga – informuje dowództwo sił powietrznych.
- Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych poinformowała, że wieczorem 13 kwietnia wrogi dron uderzyć w wieżowcu w Chersoniu. W wyniku ataku w dwóch mieszkaniach wybuchły pożary, które zostały szybko ugaszone przez ratowników.
- Rosyjscy okupanci ostrzeliwali rejon nikopolski z wyrzutni rakiet Grad i ciężkiej artylerii, a także uderzali dronami kamikadze. Ucierpiały społeczności Nikopol, Marganiec, Czerwonohryhoriwka i Pokrowsk. Szef Dniepropietrowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Serhij Łysak Zgłoszone o rannym 53-letnim mężczyźnie.
„Doszło do pożaru, który został ugaszony przez ratowników. Uszkodzonych zostało osiem domów prywatnych, trzy budynki gospodarcze, garaż, samochód i linie energetyczne. – czytamy w komunikacie.
Oprócz obwodu nikopolskiego armia rosyjska zaatakowała dronami społeczność Raivska w rejonie Synelnykove. W nieużytkowanym budynku wybuchł pożar.
- Tej nocy Odessa znalazła się pod atakiem wroga, gdzie wróg zaatakował szereg obiektów, w tym placówkę medyczną. Kolejny rosyjski dron uderzył w cywilne przedsiębiorstwo w Charkowie, gdzie wybuchł pożar o powierzchni 1600 m2. O konsekwencjach ataku mówią media.