Rosyjski dyktator Władimir Putin ogłosił wiosenny pobór do wojska 160 tys. poborowych. Wygląda na to, że Rosjanie są na służbie wojskowej. Jednak wszyscy „zmobilizowani” są wysyłani na wojnę przeciwko Ukrainie. Ponadto, aby zrealizować plan mobilizacji, Rosjanie zmuszają Ukraińców do walki. Źródła Narodowego Centrum Oporu (NRC) poinformowały, że 1 kwietnia w obwodach donieckim, ługańskim, zaporoskim i chersońskim rozpoczął się wiosenny pobór w szeregi okupantów.
Rosjanie wysyłają wezwania do Ukraińców, którzy pozostali na tymczasowo okupowanych terytoriach. Działają tam nielegalne wojskowe biura rejestracji i poboru, które wysyłają wezwania do osób, które otrzymały rosyjskie paszporty. Należy zaznaczyć, że akcja poborowa okupantów potrwa do 15 lipca 2025 roku. Mobilizacja dotyczy mężczyzn w wieku od 18 do 30 lat. Po otrzymaniu wezwania mężczyzna musi stawić się w wojskowym urzędzie rejestracji i poboru w ciągu 20 dni.
Za niestawienie się w wojskowym urzędzie rejestracji i poboru Rosjanie nakładają grzywnę w wysokości 30 tys. ruble (około 9 tys. UAH), zabraniają rejestracji pojazdów, zawierania transakcji dotyczących nieruchomości, otrzymywania pożyczek i pożyczek itp. Rosjanie karzą uchylanie się od poboru grzywną w wysokości 200 tys. (ok. 60 tys. hrywien) lub grzywny w wysokości dochodu przez 18 miesięcy. Ponadto grozi mu dwa lata pracy przymusowej, do sześciu miesięcy aresztu lub dwa lata więzienia.
Rosja deklaruje, że służba wojskowa trwa rok, ale źródła Narodowego Centrum Oporu donoszą, że w rzeczywistości ciągnie się ona latami: część poborowych z jesiennego poboru została zmuszona do podpisania kontraktu z rosyjskim Ministerstwem Obrony. NRC dodaje, że przymusowa mobilizacja na okupowanych terytoriach jest sprzeczna z Konwencją Genewską.
Radio Swoboda badało przypadki przymusowej mobilizacji Ukraińców do armii okupanta. Dziennikarzy Powiedziałże schwytano obywateli Ukrainy, którzy mieli najwięcej szczęścia. W szczególności mieszkaniec tymczasowo okupowanej Mychajliwki w obwodzie zaporoskim został schwytany w obwodzie kurskim.
Narodowe Centrum Oporu apeluje do Ukraińców, by za wszelką cenę unikali poboru do armii okupanta. Jeśli to się nie powiedzie, powinieneś spróbować uciec do kontrolowanej przez Ukrainę lub udać się do krajów trzecich.
Również Ukraińcom, którzy zostali zmobilizowani przez Rosjan, zaleca się skontaktowanie się z projektem „Chcę żyć” i poddanie się. Szczegółowe instrukcje, jak to zrobić, można znaleźć Podążaj za linkiem.