Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy wystosowało apel do mieszkańców tymczasowo okupowanych terytoriów w związku z dekretem Władimira Putina o wiosennym poborze do armii rosyjskiej. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy wezwało obywateli do unikania poboru do wojska. Stwierdza to komunikat Ministerstwa Spraw Zagranicznych: Opublikowany we wtorek, 1 kwietnia.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy wyraziło zdecydowany protest przeciwko przymusowej mobilizacji Ukraińców do armii rosyjskiej i innych formacji zbrojnych, którą Rosja przeprowadza na czasowo okupowanych terytoriach w ramach tzw. „wiosennego poboru 2025”. Departament zaapelował do Ukraińców o unikanie poboru do wojska i udzielił porad obywatelom.
„W przypadku przymusowej mobilizacji, przy pierwszej nadarzającej się okazji, opuścić takie jednostki i wrócić na terytorium Ukrainy lub udać się do krajów trzecich. Jeśli Rosja zaangażuje się w agresję w Ukrainę poborowych, wzywamy ich do skorzystania z projektu „Chcę żyć” i dobrowolnego złożenia broni za Siły Obronne”.– poinformowało MSZ w oświadczeniu.
MSZ zaapelowało też do etnicznych Ukraińców, którzy są obywatelami Ukrainy. Wezwano ich również do powstrzymania się od udziału w wojnie przeciwko Ukrainie, którą Rosja prowadzi od trzech lat.
„Osobno zwracamy się z apelem do etnicznych Ukraińców, którzy są obywatelami Federacji Rosyjskiej na Kubaniu, w obwodzie starodubskim, w północnej i wschodniej Słobożańszczyźnie na terenie obecnego Terytorium Krasnodarskiego, obwodów biełgorodzkiego, briańskiego, woroneskiego, kurskiego, rostowskiego. Rosjo: pamiętaj o swoim pochodzeniu i korzeniach i nie bierz udziału w zbrodniczej wojnie przeciwko ojczyźnie swoich przodków„, podkreśliło MSZ.
Przypomnijmy, że 31 marca rosyjski dyktator Władimir Putin Podpisane Dekret o wiosennym poborze do służby wojskowej, który będzie prowadzony w okresie od 1 kwietnia do 15 lipca. Planuje się w nim wcielić do armii rosyjskiej 160 tys. ludzi. Lud. Należy zauważyć, że zdarzają się przypadki, gdy rosyjscy poborowi byli zaangażowani w wojnę przeciwko Ukrainie. Rosja systematycznie mobilizuje też do działań wojennych obywateli Ukrainy mieszkających na tymczasowo okupowanych terytoriach, zmuszając ich do walki przeciwko własnemu krajowi, co narusza prawo międzynarodowe.
Na Dane Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji, wiosenny pobór Putina do wojska, jest najbardziej masowy w ciągu ostatnich 14 lat. Zwraca się uwagę, że od początku inwazji na pełną skalę Putin stale zwiększa liczbę poborowych. Tym samym wiosną 2022 r. do służby wojskowej powołano 134,5 tys. osób. osób, a wiosną 2024 r. – 150 tys.
„Chociaż rosyjskie władze zapewniają, że poborowi nie są wysyłani do strefy działań wojennych, to po wejściu do służby dobrowolnie i przymusowo podpisują kontrakty i trafiają na front. Dlatego pobór do wojska stał się dla Kremla jednym ze sposobów na zrekompensowanie ciężkich strat na froncie”., – podkreślono w Centrum Przeciwdziałania.
Ponadto takie działania Rosji wskazują na wolę Rosji do kontynuowania wojny przeciwko Ukrainie, pomimo deklaracji o próbach zaprowadzenia pokoju.
Przypomnijmy, że 20 marca rosyjski dyktator Władimir Putin podpisał dekret zobowiązujący Ukraińców bez rosyjskiego obywatelstwa do samodzielnego wyjazdu do 10 września. Mówimy również o terytoriach okupowanych, ponieważ Moskwa uważa je za swoje. Z kolei Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy nazwało ten dekret „nieważnym”, podkreślając, że Putin łamie tym dokumentem jednocześnie trzy międzynarodowe dokumenty prawne.