Wojna w Ukrainie
wtorek, 30 września, 2025
No Result
View All Result
Wojna w Ukrainie
No Result
View All Result
Wojna w Ukrainie
No Result
View All Result

Nie spiesz się z besztaniem władz niemieckich. Może zostać zastąpiony przez „przyjaciół Putina”

11 kwietnia, 2025
Не поспішайте сварити німецьку владу. Їй на зміну можуть прийти «друзі Путіна»

Nie trzeba być wybitnym politologiem, by w przededniu wyborów do Bundestagu przewidzieć, że kolejny rząd w Niemczech utworzą wspólnie konserwatywny blok Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej (CDU) i Unii Chrześcijańsko-Społecznej (CSU) wraz z Socjaldemokratyczną Partią Niemiec (SPD). To nie pierwszy raz, kiedy powstał taki pozornie nienaturalny sojusz lewicy i prawicy, „czerwonych” i „czarnych” (według koloru partyjnych sztandarów). Jego premiera miała miejsce jeszcze w 1966 roku. Koalicję chadeków i socjaldemokratów nazywano wówczas „wielką”, ponieważ tworzyły ją dwie tzw. partie ludowe, bo były najliczniejsze. Ówczesny kanclerz federalny Kurt Georg Kiesinger stanął przed trudnym zadaniem zarządzania takim „nienaturalnym bytem”. Dlatego jego kanclerstwo trwało rekordowo krótko – zaledwie trzy lata.

Po tym nieudanym eksperymencie politycznym Niemcy przez prawie cztery dekady unikali odtworzenia „czerwono-czarnej” koalicji. A właśnie w 2005 roku Angela Merkel musiała podjąć ten wymuszony krok w swojej pierwszej kadencji kanclerskiej. Potem łatwiej było połączyć w jednej uprzęży dwa zwierzęta polityczne różnych gatunków, bo stało się to niemal nawykiem. „Wielka Koalicja” powstała w 2013 roku, a następnie w 2018 roku. Na czele z tą samą Merkel. Co więcej, za każdym razem zarówno jedna, jak i druga koalicja przysięgały, że nigdy więcej nie będą miały miejsca. Ale los miał na to własne plany, a ona wie, jak dobierać narzędzia, aby zmusić się do posłuszeństwa.

Tym razem, po przedterminowych wyborach parlamentarnych, które odbyły się 23 lutego, starzy „zagorzali przyjaciele” nie mieli innego wyjścia, jak tylko utworzyć „wielką koalicję”. Chociaż obecnie można go nazwać „wielkim” bardzo warunkowo, raczej jako hołd dla tradycji politycznych. Bo SPD najwyraźniej nie ciągnie już do „partii ludowej”, biorąc pod uwagę poparcie wyborców. A teraz CDU/CSU również traci taki honorowy status. Bo wszystkie karty dla starych, dobrych partii przerywają nowicjusze, a przede wszystkim prawicowa, populistyczna, prokremlowska Alternatywa dla Niemiec (AfD), która zdobywa w kraju coraz większą popularność, co nie może nas nie zdenerwować.

Na szczęście w czasie wyborów powszechnych AfD nie osiągnęła jeszcze szczytu popularności wyborczej. Głosy rozłożyły się następująco: CDU/CSU – 28,6% (blok otrzymał 208 z 630 miejsc w Bundestagu), AfD – 20,8% (odpowiednio 152 mandaty). SPD – 16,4% (120 mandatów), Sojusz 90 / Zieloni – 11,6% (85 mandatów), Partia Lewicy – 8,8% (64 mandaty). Inne siły polityczne, m.in. liberalna Wolna Partia Demokratyczna (FDP), a także lewicowo-populistyczny Związek Sary Wagenknecht (SSU), nie przekroczyły 5-procentowego progu wyborczego, więc nie będą reprezentowane w nowym Bundestagu.

Tym samym Hadecy wraz z socjaldemokratami zdobyli 328 mandatów poselskich, co wystarczyło do zdobycia większości parlamentarnej (316 mandatów). Negocjacje w sprawie utworzenia koalicji oficjalnie rozpoczęły się 13 marca 2025 r., nieoficjalnie zaraz po wyborach. Intrygą przed ogłoszeniem ostatecznych wyników było to, ile partii dostanie się do Bundestagu. Ponieważ liberałom i lewicowym populistom Sarah Wagenknecht zabrakło mniej niż jednego procenta do pokonania bariery wyborczej, ich ostateczne mandaty zostały rozdzielone między zwycięskie partie. Do utworzenia koalicji rządowej wystarczyły więc dwie partie. A „zieloni”, jako potencjalni uczestnicy, zostali wykluczeni z koalicji.

Konsultacje koalicyjne tym razem przebiegły dość szybko, trwały niecały miesiąc, choć zdarza się, że proces formowania niemieckiego rządu na potrzeby wyborów opóźnia się o miesiące – pół roku, a nawet więcej. Nie oznacza to jednak, że tym razem negocjacje przebiegły łatwo. Wtajemniczeni twierdzą, że kilka razy byli na skraju załamania. I tylko okoliczności w Niemczech, w Unii Europejskiej i na świecie zmusiły potencjalne koalicje do odpowiedzialności, do powściągnięcia nadmiernych ambicji i szukania dróg kompromisu.

O jakich okolicznościach mówimy? Na szczeblu międzynarodowym jest to przede wszystkim rosyjska wojna napastnicza w Ukrainie. Po utracie tak potężnego sojusznika wojskowego, jakim są Stany Zjednoczone, wsparcie Niemiec, przede wszystkim zbrojne, stało się dla Ukrainy kluczowe. Friedrich Merz, choć wciąż w opozycji, zawsze opowiadał się za wzmocnieniem wsparcia wojskowego dla Ukrainy, więc teraz ma karty w ręku, musi tylko zamienić swoje hipotetyczne kanclerstwo w realne. W tym celu konieczne było jak najszybsze zakończenie negocjacji koalicyjnych, stworzenie gabinetu i uzyskanie zgody Bundestagu. Każdy dzień zwłoki tutaj będzie dla Ukraińców odzwierciedlony krwią i łzami.

Drugim problemem polityki zagranicznej jest nieprzewidywalny Donald Trump. Zapowiedziane przez niego wojny celne, wprowadzenie, a następnie odroczenie wysokich ceł mają niezwykle negatywny wpływ na całą gospodarkę światową i na niemiecką, zorientowaną na eksport gospodarkę.Ma.

Na poziomie Unii Europejskiej Berlin będzie musiał też rozwiązać wiele problemów, m.in. w zakresie pomocy wojskowej dla Ukrainy i przedłużenia antyrosyjskich sankcji. To przede wszystkim prokremlowskie stanowisko Serbii i Węgier. Ale nie wszystko jest takie gładkie również w innych krajach. Piękne slogany o „koalicji chętnych” są już tylko sloganami. Niemcy muszą pokazać swoje przywództwo, aby nadać im realne znaczenie. I nie chodzi tylko o troskę o Ukrainę, ale o bezpieczeństwo ogólnoeuropejskie, w którym Ukraińcy będą teraz odgrywać kluczową rolę. Oczywiście, jeśli zostaną one uzbrojone przez Europejczyków w porę i niezawodnie.

Najtrudniejszą walkę czeka jednak nowy niemiecki rząd na szczeblu krajowym. Chadecy (i wreszcie my, Ukraińcy) mieli ogromne szczęście, że wybory odbyły się dość punktualnie. Bo później, po ogólnokrajowym wyrażeniu woli, notowania zwycięzców zaczęły gwałtownie spadać, a „Alternatywa dla Niemiec” zaczęła rosnąć nie mniej dynamicznie.

9 kwietnia, gdy CDU/CSU i SPD ostatecznie ogłosiły utworzenie koalicji rządowej, poznaliśmy szokujące wyniki nowego sondażu opinii publicznej przeprowadzonego przez Instytut Ipsos. Według nich 25% obywateli Niemiec jest gotowych głosować na AfD, podczas gdy tylko 24% jest gotowych głosować na konserwatywny blok CDU/CSU. A to najniższy wskaźnik popularności tej siły politycznej w całej historii jej istnienia. Na trzecim miejscu plasuje się SPD z wynikiem 15%.

Czy Friedrich Merz i jego partia będą w stanie przełamać ten niefortunny trend socjologiczny? Miejmy nadzieję, że tak. Pocieszajmy się myślą, że takie nastroje są tylko wynikiem przejściowych trudności w Niemczech, wynikiem działania ukrytej kremlowskiej propagandy. A także – akty terrorystyczne sprowokowane przez Kreml w Niemczech.

Niedawno niemiecki kanał telewizyjny o prawie publicznym Telewizja ZDF mówił o możliwym związku Rosji z falą islamistycznych zamachów terrorystycznych w Niemczech w latach 2024-2025. W programie Heute Journal ukazał się artykuł zatytułowany „Zamachy w Niemczech: szlak Rosji?” (Anschläge in Deutschland: Spur nach Russland?), w którym dziennikarze śledczy jednoznacznie udowodnili, że zamachy terrorystyczne w Mannheim, Aschaffenburgu i Monachium, które wstrząsnęły Niemcami w przededniu wyborów federalnych, nie były przypadkowe. Nowe dane badawcze wskazują na rosyjski ślad w tych atakach. „Rosja prowadzi wojnę hybrydową przeciwko Europie, a Niemcy są priorytetowym celem” – mówią autorzy artykułu.

A Kreml robi to wszystko po to, by zmienić rząd w Niemczech na korzyść skrajnie lewicowych i skrajnie prawicowych populistów lojalnych wobec Rosji. Dlatego, gdy po raz kolejny chcemy krytykować rząd niemiecki np. za niezdecydowanie w sprawie dostaw wojskowych, za ich opóźnianie, za niewystarczające wsparcie dla Ukrainy, za brak krytyki Rosji itp., warto pamiętać, że w tym samym czasie władze niemieckie toczą trudną wewnętrzną walkę polityczną o przetrwanie. A jeśli ją przegra, to do władzy w Berlinie mogą dojść jawni lub ukryci „przyjaciele Putina”. A potem, ze łzami w oczach, będziemy wspominać szczęśliwe lata kanclerstwa „zdrajczyni” Merkel i „obrażonej kiełbasy” Scholza.

Tematy: Angela MerkelFriedrich MerzLubko PetrenkoNajważniejsze wiadomościNiemcyOlaf Scholzpomoc wojskowa dla UkrainyWojna rosyjsko-ukraińskaWybory w Niemczech

NA TEMAT

Україна отримала від Великої Британії понад 860 млн євро на військове обладнання

Ukraina otrzymała od Wielkiej Brytanii ponad 860 mln euro na sprzęt wojskowy

14 kwietnia, 2025
Поліція та СБУ встановили підлітків, що слухали російський гімн у Києві

Policja i Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zidentyfikowały nastolatków słuchających rosyjskiego hymnu w Kijowie

14 kwietnia, 2025
Розвідка підтвердила систематичне застосовання росіянами хімічної зброї проти Сил оборони

Wywiad potwierdził systematyczne stosowanie przez Rosjan broni chemicznej przeciwko Siłom Obronnym

14 kwietnia, 2025
Голова Сумської ОВА визнав нагородження військових у день атаки на місто

Szef sumskiej obwodowej administracji wojskowej uznał odznaczenie wojskowe w dniu ataku na miasto

14 kwietnia, 2025
Україна – не Росія? Історія зі скандалом навколо удару по Сумах має стати уроком для українців

Czy Ukraina to nie Rosja? Historia skandalu wokół ataku na Sumy powinna być lekcją dla Ukraińców

14 kwietnia, 2025
Китайські полонені розповіли про службу в російських підрозділах

Chińscy jeńcy opowiadali o służbie w rosyjskich jednostkach

14 kwietnia, 2025

RSS Kronika války v Ukrajině 🇨🇿

  • Ukrajina obdržela od Spojeného království více než 860 milionů eur na vojenské vybavení
  • Policie a bezpečnostní služba Ukrajiny identifikovala teenagery, kteří v Kyjevě poslouchali ruskou hymnu
  • Rozvědka potvrdila systematické používání chemických zbraní Rusy proti obranným silám

RSS Kronika vojny v Ukrajine 🇸🇰

  • Ukrajina dostala od Spojeného kráľovstva viac ako 860 miliónov EUR na vojenské vybavenie
  • Polícia a bezpečnostná služba Ukrajiny identifikovali tínedžerov počúvajúcich ruskú hymnu v Kyjeve
  • Spravodajské služby potvrdili systematické používanie chemických zbraní Rusmi proti obranným silám

RSS Kronika vojne v Ukrajini 🇸🇮

  • Wojna w Ukrainie

Strona ruwar.org to agregator wiadomości stworzony przez ukraińskich aktywistów na temat wojny w Ukrainie z wiarygodnych źródeł. Tekst wiadomości jest automatycznie tłumaczony z języka ukraińskiego.

No Result
View All Result
  • Válka v Ukrajině (CZ) 🇨🇿
  • Vojna v Ukrajine (SK) 🇸🇰
  • Vojna v Ukrajini (SI) 🇸🇮
  • Rat u Ukrajini (HR) 🇭🇷
  • Rat u Ukrajini (RS) 🇷🇸
  • Война в Украйна (BG) 🇧🇬
  • Украинадағы соғыс (KZ) 🇰🇿

Strona ruwar.org to agregator wiadomości stworzony przez ukraińskich aktywistów na temat wojny w Ukrainie z wiarygodnych źródeł. Tekst wiadomości jest automatycznie tłumaczony z języka ukraińskiego.