W tymczasowo okupowanym Mariupolu miejscowi partyzanci podpalili parking rosyjskich żołnierzy, gdzie przechowywali amunicję. O tym Zgłoszone w sobotę 29 marca w służbie prasowej Rady Miejskiej Mariupola.
Według Petra Andriuszczenki, byłego doradcy mera Mariupola i szefa Centrum Studiów nad Okupacją, przyczyną było podpalenie bazy parkingowej okupantów Wystąpił 23 marca w rejonie Prawego Brzegu. W filmie Opublikowany w grupie Mariupol.Resistance tego dnia w pobliżu garaży i stacji paliw widoczny jest ciężki dym.
Według Andriuszczenki, partyzanci dowiedzieli się o lokalizacji rosyjskiego parkingu dzięki filmowi dwóch kaukaskich blogerów – na Instagramie nie tylko zamieścili lokalizację bazy, ale także rozpowszechnili szczegóły dotyczące jej ochrony.
„Poinformowano, że w wyniku pożaru spłonęło kilka pojazdów, a BC najeźdźców zostało zniszczone”– poinformowała służba prasowa Rady Miejskiej Mariupola.
Przypomnijmy, że 20 marca w tymczasowo okupowanym Skadowsku wysadzono w powietrze samochód rosyjskich okupantów. W samochodzie znajdowało się dwóch oficerów Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Wcześniej, 19 marca, żołnierze Sił Zbrojnych Ukrainy uderzyli na rosyjskich żołnierzy, którzy ukrywali się w obozie dziecięcym Orlyatko. Zaznacza się, że okupanci wykorzystywali obiekt cywilny jako miejsce do restaurowania personelu. W wyniku ukraińskiego uderzenia zginęło ponad 10 Rosjan, a kilkudziesięciu innych zostało rannych.