Podczas operacji zwiadowcy z 225. oddzielnego pułku szturmowego wdarli się do rosyjskiej kwatery głównej stacjonującej we wsi Demidiwka w obwodzie biełgorodzkim i wyeliminowali 49-letniego majora armii rosyjskiej Jurija Łomkina. O tym Zgłoszone w służbie prasowej pułku, a także dziennikarz Jurij Butusow.
Zlikwidowany rosyjsko-bojski major Jurij Łomkin pełnił funkcję zastępcy dowódcy batalionu 69 Gwardyjskiej Dywizji Strzelców Zmotoryzowanych 83 Pułku Strzelców Zmotoryzowanych, jednostki wojskowej 52034. Dowiedziałem się o tym z dokumentów, które znajdowały się przy oficerze w momencie likwidacji.
„Oficer zawodowy, który za życia nie zrobił nic dobrego, ale po śmierci stał się użyteczny, pomagał nam informacjami o swoich „kolegach”. Być może wkrótce pojawią się dobre wieści”– napisali w oświadczeniu oficerowie wywiadu.
Według ukraińskiego dziennikarza Jurija Butusowa, rosyjski oficer został wyeliminowany podczas nalotu wojska 225. pułku szturmowego, wdarli się na rosyjskie tyły i zniszczyli kwaterę główną rosyjskiego batalionu stacjonującego we wsi Demydiwka w obwodzie biełgorodzkim.
„Żołnierze 225. brygady (dowódca – Oleg Szyriajew) wraz z siłami sojuszniczymi zdołali zadać znaczne straty wojskom rosyjskim i narzucić inicjatywę w strefie przygranicznej, pomimo znacznej przewagi wroga w liczbie piechoty, dronów i samolotów, potężnych fortyfikacji inżynieryjnych”– powiedział Jurij Butusow.
Należy dodać, że według Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy armia rosyjska do 26 marca straciła w wojnie przeciwko Ukrainie ponad 907 tys. żołnierzy. Żołnierze zabici i ranni.
Przypomnijmy, że 25 marca okazało się, że w wojnie z Ukrainą po raz pierwszy zginął okupant urodzony w 2007 roku. Był to student medycyny z Czelabińska, Aleksander Petliński.