Dziennikarze brytyjskiego portalu informacyjnego The Independent Opublikowany Ukraińskie „czerwone linie” dla jakiegokolwiek porozumienia pokojowego z Rosją. Wysocy rangą urzędnicy ukraińscy opowiedzieli dziennikarzom o ustępstwach, na które Ukraina nie jest gotowa.
Rozmówcy „The Independent” podkreślili, że nie wierzą, by Rosja naprawdę chciała zawieszenia broni i oczekują „kolejnego podstępu” ze strony kraju-agresora. Wysocy rangą urzędnicy ukraińscy głoszą tę opinię nawet pomimo zapewnień prezydenta USA Donalda Trumpa o „dobrych i produktywnych” negocjacjach z Rosją. Jednak w przypadku porozumienia pokojowego Ukraina wyznaczyła „czerwone linie”, a mianowicie:
- Ukraina odmawia dodatkowych ustępstw terytorialnych, mimo że Władimir Putin dąży do ustanowienia pełnej kontroli nad czterema regionami;
- powrót ukraińskich dzieci porwanych przez Rosję;
- powrót osób cywilnych nielegalnie przetrzymywanych przez Rosję, którzy nie są uznawani za jeńców wojennych i w związku z tym nie mogą być wpisani na listy do wymiany jeńców wojennych;
- międzynarodowe gwarancje bezpieczeństwa na wypadek naruszenia przez Rosję porozumienia o zawieszeniu broni.
„Jesteśmy naprawdę gotowi na pokój, ale potrzebujemy trwałego pokoju, a nie krótkoterminowego zawieszenia broni. Nie chcemy, aby nasze dzieci brały udział w tej bitwie”.„The Independent” cytuje wysokiego rangą ukraińskiego urzędnika.
Jednocześnie Rosja domaga się od Ukrainy rezygnacji z obwodów chersońskiego, zaporoskiego, donieckiego i ługańskiego. W trakcie inwazji na pełną skalę Moskwa „zaanektowała” te regiony, przeprowadzając referenda na okupowanych terytoriach.
Ukraińscy urzędnicy powiedzieli The Independent, że los terytoriów zajmowanych przez Rosję od czasu inwazji w lutym 2022 r. nie został przesądzony. Zaznaczono jednak, że Ukraina zrobi „wszystko, co możliwe, aby zwrócić ich na drodze dyplomatycznej”. Również rozmówcy dziennikarzy po raz kolejny podkreślali brak możliwości jakichkolwiek dodatkowych ustępstw terytorialnych.
„Nierozsądne jest domaganie się na przykład całkowitego poddania Zaporoża czy Chersonia – to dla nas brzmi jak nonsens”– podsumował rozmówca „The Independent”.
Przypomnimy, 11 marca w Arabii Saudyjskiej odbyło się spotkanie delegacji amerykańskiej i ukraińskiej. Podczas spotkania Ukraina zgodziła się na amerykańską propozycję ustanowienia 30-dniowego zawieszenia broni na całej linii frontu. Jednocześnie 15 marca rosyjski dyktator Władimir Putin powiedział, że Moskwa zgadza się na ustanowienie tymczasowego zawieszenia broni, ale są jeszcze kwestie, które wymagają omówienia.