Rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało, że Siły Obronne Ukrainy rzekomo naruszyły warunki zawieszenia broni zatwierdzone przez delegacje w Arabii Saudyjskiej – oskarżyły Ukrainę o atak na obiekty energetyczne w nocy ze środy na czwartek 26 marca. Służba prasowa Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy Zareagował do oskarżeń rosyjskiego resortu i podkreślił, że informacje o atakach nie są prawdziwe.
Rosja poinformowała, że w nocy 26 marca drony Sił Zbrojnych Ukrainy miały uderzyć w obiekty energetyczne w dwóch regionach Rosji. Ponadto Rosjanie oskarżyli Ukrainę o ataki na sektor energetyczny Krymu.
„Oświadczenia Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej o rzekomym naruszeniu przez Ukrainę warunków zawieszenia broni w odniesieniu do obiektów energetycznych nie są prawdziwe. W związku z tym w dniach 25-26 marca Siły Obronne Ukrainy nie przeprowadziły ataków bezzałogowych statków powietrznych na rosyjskie obiekty energetyczne w obwodach kurskim i briańskim, a także na obiekty energetyczne na terytorium Krymu tymczasowo okupowanego przez Rosjan. – relacjonowała służba prasowa Sztabu Generalnego.
Sztab Generalny podkreślił, że rosyjskie Ministerstwo Obrony szerzy dezinformację i bezpodstawne oskarżenia w celu przedłużenia wojny rosyjsko-ukraińskiej.
Przypomnijmy, po rokowaniach między delegacjami ukraińską, rosyjską i amerykańską w Arabii Saudyjskiej, kraje zgodziły się zapobiec atakom na statki handlowe na Morzu Czarnym. Ponadto kraje kontynuują działania na rzecz realizacji porozumienia o zaprzestaniu ataków na obiekty infrastruktury energetycznej z 18 marca – to Rosja oskarża Ukrainę o naruszenie tej części.
Jednak według doradcy prezydenta Ukrainy Dmytro Łytwyna od 18 marca rosyjscy żołnierze już kilkakrotnie naruszyli warunki rozejmu, przeprowadzając co najmniej osiem uderzeń na ukraińskie obiekty energetyczne. Okupanci zaczęli też aktywniej uderzać na infrastrukturę mieszkalną i obiekty cywilne – w szczególności w Sumach w wyniku rosyjskiego ataku 24 marca rannych zostało sto osób – w tym ponad 20 dzieci.