W piątek 28 marca rosyjscy okupanci podjęli próbę ofensywy na kierunku kupiańskim w obwodzie charkowskim, ale ukraińscy spadochroniarze odparli ten szturm. O tym Zgłoszone służba prasowa 77. oddzielnej brygady lotniczej Naddniopriańskiej Sił Powietrznodesantowych Sił Zbrojnych Ukrainy.
Według departamentu, armia okupacyjna od trzech tygodni gromadzi sprzęt i personel, aby rozpocząć zmasowany strajk.
Dzisiaj, 28 marca, w okresie od godziny szóstej do dziesiątej, wróg rozpoczął aktywne operacje szturmowe, używając artylerii, moździerzy, MLRS, zrzutów, dronów FPV i kierowanych bomb lotniczych. Rosjanie utworzyli również grupę uderzeniową złożoną z 16 jednostek pojazdów opancerzonych i dużej liczby piechoty, ale pierwsze pojazdy w kolumnie zostały wysadzone w powietrze przez miny przeciwpancerne i zaatakowane przez drony FPV.
Na południu Rosjanie wielokrotnie podejmowali próby szturmu bez użycia sprzętu, ale ponownie zakończyły się niepowodzeniem.
Według szacunków wojskowych Rosjanie stracili 60 zabitych żołnierzy i kolejnych 28 rannych. Ponadto zniszczeniu uległo 12 opancerzonych wozów bojowych, w tym zmodernizowany BMP-1AM i doposażony MT-LB, a także jeden czołg z potężną nadbudówką przeciwdronową.
Brygada zaznaczyła, że spadochroniarzom udało się skutecznie odeprzeć ofensywę dzięki skutecznemu planowaniu i skoordynowanej pracy dowództwa na wszystkich szczeblach.
„Nawet gdy nie ma aktywnych działań ze strony wroga, wszystkie jednostki są w pogotowiu i wykonują odpowiednie zadania: minują podejścia do pozycji, przeprowadzają rozpoznanie celów, ulepszają drony FPV, uderzają w fortyfikacje wroga, a także rozpoznają sytuację, aby z wyprzedzeniem wykryć grupy uderzeniowe” – dodał dowódca jednej z jednostek aeromobilnych 77 Brygady.
Nawiasem mówiąc, 25 marca ukraińscy obrońcy odparli rosyjskie próby rozbudowy przyczółka w pobliżu rzeki Oskil.