We wsi Pyrohiwce w pobliżu Chmielnickiego w wyniku ataku rosyjskich bezzałogowców na terenie prywatnego gospodarstwa domowego wybuchł pożar. Fala uderzeniowa uszkodziła dziesięć domów prywatnych. Szef Chmielnickiej obwodowej administracji wojskowej Serhij Tiurin poinformował, że ranny został 75-letni mieszkaniec Pirohowców.
„W wyniku ataku ranna została kobieta, która została przewieziona do szpitala. Po badaniu została wypisana do domu z rozpoznaniem krwiaka kończyny dolnej. W dziesięciu domach wybito okna i drzwi, uszkodzony został dach. W jednym z tych prywatnych gospodarstw domowych wybuchł pożar, który został natychmiast ugaszony przez jednostki Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych”., – Napisał Serhij Tiurin.
Dodał, że w wyniku ostrzału wroga uszkodzony został także transformator elektryczny, linie energetyczne oraz dach hangaru jednego z przedsiębiorstw. 266 abonentów prywatnych i 11 osób prawnych zostało pozbawionych prądu. Od rana 2 marca energetycy próbują przywrócić zasilanie odbiorcom energii elektrycznej.
Ratownicy likwidują skutki ostrzału. Nagranie Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych
Należy zauważyć, że okupanci zaatakowali obwód chmielnicki za pomocą dronów w nocy 2 marca. Syrena przeciwlotnicza rozpoczęła się o godz. 00:50 i zakończyła o godz. 2:49. Siłom obrony powietrznej udało się zniszczyć sześć wrogich bezzałogowców Shahed, które zaatakowały ten region.
Należy dodać, że nieprzyjaciel zaatakował również obwód chmielnicki w nocy 19 lutego. Następnie, w wyniku ataku drona, uszkodzone zostały dwa samochody.