W nocy z wtorku na środę 4 marca armia rosyjska zaatakowała Ukrainę, wykorzystując prawie sto dronów szturmowych. Większość celów wroga została zestrzelona przez Siły Powietrzne, Zgłoszone w służbie prasowej departamentu.
Od godziny 19:00 3 marca wróg wystrzelił 99 dronów kamikadze Shahed i symulowanych dronów różnego typu z rosyjskiego Orła, Kurska, Millerowa, Briańska i Przymorsko-Achtarska nad Ukrainą.
W odparcie ataku powietrznego zaangażowane było lotnictwo, przeciwlotnicze wojska rakietowe, jednostki walki elektronicznej oraz mobilne grupy ogniowe Sił Powietrznych i Sił Obronnych.
Siły Powietrzne potwierdziły zestrzelenie 65 bezzałogowych statków powietrznych typu Shahed i innych typów dronów nad:
- Obwód charkowski,
- Obwód połtawski,
- Region sumski,
- Obwód kirowohradzki,
- Zaporoże,
- obwód dniepropietrowski,
- Obwód doniecki,
- Obwód mikołajowski,
- Obwód odeski.
Utracono kolejne 32 symulatory wroga.
Prace obrony przeciwlotniczej w nocy 4 marca
Konsekwencje ataku wroga w Ukrainę
Obwód odeski. Późnym wieczorem 3 marca Rosjanie zaatakowali obiekt infrastruktury energetycznej w Odessie. W części miasta zastosowano awaryjne przerwy w dostawie prądu. Również w wyniku upadku szczątków bezzałogowych statków powietrznych i fal uderzeniowych uszkodzone zostały dwa domy prywatne i centrum biznesowe.
„Trzech mieszkańców prywatnych domów odniosło rany odłamkowe i złamania kończyn. Byli hospitalizowani w stanie umiarkowanego ciężkości w placówkach medycznych. Inna osoba, która znajdowała się w centrum biznesowym w momencie ataku, doznała wstrząsu mózgu. – zgłoszone w RMA.
Rankiem 4 marca energetycy zwrócili energię elektryczną siedmiu tysiącom abonentów w Odessie. W części miasta nadal trwają awaryjne wyłączenia.
Region sumski. W wyniku ataku drona uszkodzony został teren dziecięcej placówki medycznej w Sumach. W części miasta wystąpiły przerwy w dostawie prądu. Obyło się bez ofiar.