W środę 26 marca Południowy Rejonowy Sąd Wojskowy w Rostowie nad Donem wydał tzw. wyrok na Serhija Potinga, inżyniera ds. bezpieczeństwa pracy w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, znajdującej się na terenie tymczasowo okupowanego Energodaru. Okupanci skazali mężczyznę na 18 lat więzienia. Jest to stwierdzone w Komunikat Prokuratury Generalnej Rosji.
Według pseudośledztwa w maju 2023 r. Serhij Poting rzekomo w imieniu Głównego Zarządu Wywiadowczego Ministerstwa Obrony Ukrainy próbował zaminować samochód funkcjonariusza organów ścigania tzw. DRL. Okupanci twierdzą, że ładunki wybuchowe miały wybuchnąć, gdy pseudostróż prawa wjechał samochodem na teren Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej.
Wojskowy Sąd Rejonowy Południowego Okręgu w Rostowie nad Donem uznał Siergieja Potinga za winnego kilku artykułów rosyjskiego kodeksu karnego: udziału w organizacji terrorystycznej, przygotowania do aktu terrorystycznego oraz nielegalnego handlu materiałami wybuchowymi i urządzeniami wybuchowymi. Tak zwany sąd skazał Serhija Potinga na 18 lat więzienia, a skazany musi też zapłacić grzywnę w wysokości 700 tys. Ruble rosyjskie.
W lipcu 2023 r. służba prasowa Przedsiębiorstwa Państwowego Energoatom Zgłoszoneże Rosjanie porwali Serhija Potinga i przetrzymywali go w niewoli. W tym samym czasie mężczyzna był systematycznie torturowany. Wiadomo, że inżynier ZNPP kilkakrotnie trafiał do szpitala po pobiciu przez okupantów.
Należy dodać, że Zaporoska Elektrownia Jądrowa jest największą elektrownią jądrową w Europie i trzecią na świecie pod względem łącznej mocy. Składa się z sześciu bloków jądrowych. Od 4 marca 2022 r. elektrownia jądrowa znajduje się pod rosyjską okupacją.
Przypomnijmy, 20 marca Wołodymyr Zełenski poinformował, że Rosjanie siłą wywieźli dzieci niektórych pracowników ZNPP do Rosji, aby zmusić je do pracy w elektrowni.