W nocy 7 marca, podczas połączonego ataku na ukraiński sektor energetyczny, obiekty infrastruktury w obwodzie iwanofrankiwskim stały się celem Federacji Rosyjskiej. W regionie działały siły obrony przeciwlotniczej, nie było ofiar ani zniszczeń.
Alarm przeciwlotniczy w Zakarpaciu rozpoczął się o godz. 3.59 i trwał do godz. 7.28. W tym czasie w regionie rozległy się eksplozje, Zgłoszone Szefowa Iwano-Frankiwskiej Obwodowej Administracji Państwowej Svitlana Onyshchuk.
„O świcie nieprzyjaciel zaatakował Przykarpacie. Jej celem były obiekty infrastrukturalne. Siły obrony przeciwlotniczej działały. Według wstępnych informacji nie było ofiar ani zniszczeń”– napisała na Telegramie Svitlana Onyshchuk.
Przypomnijmy, że w nocy Rosja zaatakowała dronami i rakietami obiekty infrastruktury krytycznej w różnych regionach. W wyniku ataku uszkodzone zostały obiekty energetyczne i budynki cywilne. Według ministra energetyki Hermana Gałuszczenki, infrastruktura energetyczna i gazowa Ukrainy stała się celem Rosji.