Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział, że władze w Ukrainie są rzekomo nielegalne, dlatego zaproponował wprowadzenie tymczasowych rządów w Ukrainie pod auspicjami ONZ i krajów europejskich na czas wyborów. Zostało to ogłoszone w czwartek, 27 marca, Zgłoszone Rosyjskie media.
Putin zaznaczył, że aby mówić o pokoju, konieczne jest przeprowadzenie wyborów w Ukrainie, a w tym celu możliwe jest wprowadzenie tymczasowych rządów pod auspicjami ONZ i państw europejskich.
«W zasadzie, oczywiście, byłoby możliwe pod auspicjami ONZ, Stanów Zjednoczonych, krajów europejskich, oczywiście z naszymi partnerami i przyjaciółmi, przedyskutować możliwość przeprowadzenia tymczasowej administracji w Ukrainie. W celu przeprowadzenia demokratycznych wyborów, w celu wyniesienia do władzy zdolnego do działania rządu, który cieszy się zaufaniem ludzi, a następnie rozpoczęcia z nimi negocjacji w sprawie traktatu pokojowego„, powiedział rosyjski prezydent.
Według jego słów, teraz dla Rosji nie jest jasne, z kim podpisać coś w Ukrainie.
Doradca Prezydenta Ukrainy ds. komunikacji Dmytro Łytwyn Zareagował do wypowiedzi Putina, zauważając, że szef Kremla „Powinieneś wziąć tabletki, aby rozpocząć aktywność mózgu».
«Jeśli Putin po raz kolejny próbuje dowiedzieć się, z kim musi współpracować, aby poważnie ruszyć w kierunku zakończenia tej wojny, być może będzie musiał po prostu zażyć pigułki, aby uruchomić aktywność mózgu – jeśli tylko takie pigułki nadal na niego działają„, czytamy w poście.
Reuters Zapisuje, że na słowa rosyjskiego prezydenta odpowiedział przedstawiciel Rady Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu, ale jego nazwiska nie podano.
«Przedstawiciel Rady Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu, odpowiadając na pytanie o wypowiedzi Putina na temat tymczasowej administracji, powiedział, że system rządów w Ukrainie jest zdeterminowany przez konstytucję i naród kraju„, zauważa agencja.
Przypomnijmy, według wyników sondażu Kijowskiego Międzynarodowego Instytutu Socjologii, zdecydowana większość Ukraińców nie popiera przeprowadzenia wyborów w ramach tymczasowego rozejmu. Inicjatywie sprzeciwia się 77% respondentów, którzy są przekonani, że wybory powinny odbyć się po wojnie lub uzyskać gwarancje bezpieczeństwa.