Wojna w Ukrainie
wtorek, 30 września, 2025
No Result
View All Result
Wojna w Ukrainie
No Result
View All Result
Wojna w Ukrainie
No Result
View All Result

„Pułapka” w Gabinecie Owalnym

3 marca, 2025
«Пастка» в Овальному кабінеті

Konflikt między prezydentami Stanów Zjednoczonych i Ukrainy, Donaldem Trumpem i Wołodymyrem Zełenskim, do którego doszło w Białym Domu w miniony piątek 28 kwietnia, był jaskrawym przykładem tego, jak cechy osobowości przywódców, ich sposób komunikacji i kultura polityczna mogą znacząco wpływać na stosunki międzynarodowe. I tutaj ważne jest, aby zrozumieć, który z uczestników tego konfliktu pokazał się z nie najlepszej strony, z ludzkiego punktu widzenia. Na tej podstawie możesz dokonać prognozy dotyczącej najbardziej prawdopodobnego rozwoju wydarzeń.

Wystarczy bowiem spojrzeć w przeszłość, aby zrozumieć, jak często działania polityków, które wydawały się uzasadnione z punktu widzenia interesów swoich krajów, w rzeczywistości okazywały się niemoralne lub egoistyczne. Kiedy okazuje się, że polityk pokazał się z „najgorszej strony, z ludzkiego punktu widzenia”, zwykle oznacza to, że jego działania były egoistyczne, okrutne lub nieuczciwe, co narusza podstawowe zasady moralne, niezależnie od tego, czy działania te można usprawiedliwić w kontekście politycznym.

Patrząc na sytuację z tej perspektywy, nie można nie zwrócić uwagi na fakt, że podczas tego spotkania pan Trump wielokrotnie przeinaczał fakty związane z pomocą USA dla Ukrainy. Zapowiedział znaczącą pomoc wojskową i finansową udzieloną Ukrainie przez Waszyngton, ale liczby, które podał, były zbyt jednoznacznie nieprawdziwe. Ten moment był jednym z najbardziej odkrywczych, ponieważ Trump faktycznie celowo stworzył iluzję, że Ameryka rzekomo wywiązała się już ze wszystkich swoich zobowiązań wobec Ukrainy, choć w rzeczywistości kwota pomocy była znacznie mniejsza, niż twierdził. Oczywiście przeinaczenie faktów nie było przypadkowe, miało albo problemy z pamięcią u 78-letniego mężczyzny, albo podtekst polityczny. Pierwsze zostawimy lekarzom. Jeśli chodzi o drugie, Trump starał się przedstawić sytuację w taki sposób, aby pokazać, że Ukraina rzekomo otrzymała już wystarczające wsparcie, a skoro nie pomogło jej to w pokonaniu agresora, to rzekomo nie ma sensu przedłużać pomocy. Ta próba właściciela Białego Domu może być interpretowana jako manipulacja, chęć umniejszenia znaczenia ukraińskiej prośby o dalszą pomoc. Wszystko to, czysto ludzkie, nie mogło nie wywołać rozczarowania w ukraińskiej delegacji. Tak oczywiste przeinaczenie faktów, i to na tak wysokim szczeblu, nie mogło nie podważyć elementarnej przyzwoitości administracji amerykańskiej i jej gotowości do rozwiązania problemów Ukrainy, którą Stany Zjednoczone zobowiązały się chronić przed agresją zewnętrzną na mocy Memorandum Budapeszteńskiego.

Nie zapominajmy też, że Zełenski był gościem w Białym Domu, i to wezwanym. A w Ukrainie, jak wiadomo, nie ma zwyczaju traktować gości tak, jak robili to gospodarze spotkania. Donald Trump, znany z aroganckiego sposobu komunikowania się, okazał tak demonstracyjny brak szacunku dla swojego ukraińskiego odpowiednika, że pojawia się pomysł celowej prowokacji. Niegrzecznie przerwał Zełenskiemu, demonstrując całkowity brak zainteresowania jego słowami. W pewnym momencie Trump powiedział nawet, że „nie pozwala” Zełenskiemu mówić. To po prostu nie mieści się w twojej głowie! Takie wypowiedzi na międzynarodowym spotkaniu, nawet w nieformalnym otoczeniu, są jawnym pogwałceniem etykiety dyplomatycznej. Ale takie zachowanie Trumpa należy nazwać nie tylko niedyplomatycznym, ale wręcz. Wszystko to stworzyło warunki do przejścia rozmowy na wysokie tony. Nie mógł się powstrzymać od tworzenia.

Po tym wydarzeniu Benn Hall, europejski redaktor Financial Times, zasugerował, że prawdopodobnie jest to z góry przygotowana pułapka, która ma postawić ukraińskiego przywódcę na słabszej pozycji w negocjacjach. Były ku temu powody. „Prezydent (Trump, – red.) a jego zwolennicy byli oburzeni odmową Zełenskiego złożenia kompromitujących zeznań w sprawie syna Joe Bidena, Huntera, w przededniu wyborów prezydenckich w 2020 r. i tym, jak jego naciski na Ukraińców stały się podstawą do wszczęcia procedury impeachmentu” – przypomniał redaktor „FT” wydarzenia z dni dawno minionych, ale najwyraźniej nie zapomnianych przez obecnego właściciela Białego Domu.

Potwierdza to wersja wcześniej przygotowanej „pułapki”. Kiedy wiceprezydent J.D. Vance pozwolił sobie na podniesienie głosu na czele Ukrainy, Trump nie zareagował właściwie. W komunikacji dyplomatycznej, zwłaszcza podczas tak ważnych i symbolicznych spotkań, wszelki brak szacunku dla rozmówcy jest nie tylko naruszeniem norm, ale podważeniem zaufania. Brak reakcji głowy Stanów Zjednoczonych na brutalność jego zastępcy był kolejnym dowodem na to, że miał on zupełnie inne plany niż zawarcie korzystnej dla obu stron umowy o partnerstwie.

Prezydent USA najwyraźniej nie był w nastroju do konstruktywnego dialogu z Zełenskim. Zamiast utrzymywać komunikację mającą na celu pogłębienie współpracy, tworzył atmosferę napięcia i niezrozumienia. A kulminacją tego wszystkiego było żądanie Trumpa, by Zełenski opuścił Biały Dom. Było to nie tylko niepoprawne i niegrzeczne, ale było absolutnie upokarzające dla ukraińskiego przywódcyktórzy przybyli do Stanów Zjednoczonych z nadzieją na spotkanie dyplomatyczne, które mogłoby wzmocnić stosunki między oboma krajami. Ten moment był bolesny nie tylko dla Zełenskiego i całej ukraińskiej delegacji. Istniało poczucie, że ludzie, którzy są teraz u władzy w Stanach Zjednoczonych, próbują obrazić i upokorzyć Ukrainę i jej mieszkańców.

Wszystko to stało w jaskrawym kontraście ze sposobem, w jaki Trump mówił o Rosji i jej władcy Putinie, który jest umiłowany w faszystowskich ideach, w przededniu tego spotkania i w jego trakcie. Podczas gdy właściciel Białego Domu obrażał i poniżał ukraińskiego prezydenta, wyrażając wyraźny brak szacunku dla Ukrainy jako państwa, nadal podziwiał swojego „przyjaciela”, mówiąc, że wierzy, iż nigdy nie złamie rozejmu. Przypomnę, że w swoich wypowiedziach Trump często zwracał uwagę na „silne przywództwo” Putina i wyrażał podziw dla jego determinacji i skuteczności. Ten kontrast – między stosunkiem do demokratycznego, suwerennego państwa a stosunkiem do międzynarodowego bandyty, który rozpętał wojnę w Europie – jest jednym z najbardziej niepokojących elementów polityki zagranicznej Trumpa. Stawia to nie tylko pod znakiem zapytania zdolność Stanów Zjednoczonych do bycia obiektywnym i konsekwentnym partnerem dla Ukrainy, ale także zagraża jej moralnej pozycji na arenie międzynarodowej.

Publiczne poparcie dla Putina, pomimo jego oczywistego poczucia winy za podżeganie do wojny i śmierć milionów ludzi, rodzi poważne pytania o cele i wartości stojące za polityką Trumpa. Kim on jest, panie Trump? Przywódca wolnego świata czy zakamuflowany wspólnik dyktatorów i autokratów?

Po tym, co wydarzyło się w Białym Domu, świat zamarł z niepokoju. To nie przypadek, że szefowa departamentu polityki zagranicznej Unii Europejskiej Kaja Kallas, reagując na skandaliczne spotkanie, powiedziała: „Wolny świat potrzebuje nowego lidera”. Pytanie, czy wiodące kraje Europy Zachodniej są gotowe na taką rolę.

Moim zdaniem skandal wywołany przez Trumpa to jedna z najbardziej nieatrakcyjnych kart w historii Ameryki, kiedy to ten wielki kraj, który przez wiele lat twierdził, że jest liderem w utrzymywaniu pokoju i stabilności na planecie, nagle znalazł się po stronie agresora, publicznie upokarzając tych, którzy walczą o swoją niepodległość. Zachowanie Trumpa podczas spotkania z Zełenskim nie tylko postawiło pod znakiem zapytania siłę dwustronnych relacji z Ukrainą, ale także dało jasno do zrozumienia całemu światu, że polityka zagraniczna USA może być nieprzewidywalna i zależeć od osobistych ambicji i poglądów jej lidera. Dla państw europejskich powinien to być zimny prysznic, który skłoni polityków do działania i zastanowienia się nad uniezależnieniem Unii Europejskiej od kaprysów „Wuja Sama” i zwiększeniem własnej siły obronnej.

Ale jaką prognozę co do dalszego rozwoju wydarzeń można snuć na podstawie tego, że Trump i jego zastępca podczas najważniejszego dla świata spotkania okazali się bandą głupków, którzy chowali kamienie w swoich piersiach? Odpowiedź na to pytanie jest łatwiejsza do znalezienia, niż mogłoby się wydawać.

Warto od tego wyjść. Bez względu na to, jak oceniać zdolność Zełenskiego i jego współpracowników do prowadzenia negocjacji międzynarodowych, a także inne aspekty ich działalności, w tym przypadku przewaga moralna jest po stronie ukraińskiej. Legalnie wybrany i uznany przez cały świat przywódca kraju, Ukraina, wykrwawiając się pod naporem okrutnego agresora, zwróciła się o pomoc do tych, którzy pozycjonują się jako obrońcy słabych i przeciwnicy gwałcicieli porządku międzynarodowego. Na spotkanie przybył z czystym sercem, a tam… Czekała na niego „pułapka”. W historii stosunków międzynarodowych nie ma nawet wzmianki o tym, że takie zachowanie amerykańskich urzędników jest uważane za przyzwoite i uczciwe.

Ten cuchnący incydent został całkiem słusznie oceniony przez wielu światowych przywódców. W szczególności prezydent Francji Emmanuel Macron i kanclerz Niemiec Olaf Scholz podkreślili konieczność dalszego wspierania Ukrainy w jej konfrontacji z rosyjską agresją. W podobnym tonie wypowiadali się premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer, premierzy Polski i Kanady oraz przywódcy wielu innych krajów.

Znamienne w tym względzie jest ciepłe przyjęcie, jakie niedawno zgotował Zełenskiemu król Wielkiej Brytanii Karol III. Fakt, że spotkanie to odbyło się na tle napięć dyplomatycznych po konflikcie między Zełenskim a właścicielem Białego Domu, jasno i jednoznacznie pokazuje, że Ukraina nie zostanie pozostawiona sama sobie w obliczu nikczemnego agresora.

Nawiasem mówiąc, niemal niedługo po wyjeździe Zełenskiego z Waszyngtonu światowe media zaczęły informować, jaką pomoc dla Ukrainy szykują jej prawdziwi przyjaciele. W szczególności prezydent Macron powiedział, że na nadzwyczajnym szczycie UE zaplanowanym na 6 marca będzie dyskutowany o przyznaniu Ukrainie dużego pakietu wsparcia finansowego, szacowanego na setki miliardów euro. Podkreślił, że wzmocnienie wsparcia dla Ukrainy jest priorytetem UE.

Ponadto przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zapowiedziała w marcu rychły transfer 3,5 mld euro na rzecz Ukrainy. Zaznaczyła, że wzmocnienie odporności Ukrainy jest absolutniepriorytetem dla UE.

Warto dodać, że po incydencie w Białym Domu część głów państw nie wyraziła bezpośredniego wsparcia dla Ukrainy, ale mówiła o konieczności jak najszybszego zakończenia jednej z najstraszliwszych wojen we współczesnej Europie oraz o tym, jak ważne jest przestrzeganie prawa międzynarodowego. A prawo międzynarodowe, jak wiadomo, w kontekście trwającej wojny jest całkowicie po stronie Ukrainy.

Mając to wszystko na uwadze, można się spodziewać, że w najbliższym czasie może dojść do nowej rundy negocjacji między prezydentami Trumpem a Zełenskim. Będą one do tego uporczywie popychane nie tylko przez przywódców państw zachodnich (w tym duchu przemawiał już np. brytyjski premier Starmer), ale także przez okoliczności. A okoliczności są następujące. Podczas gdy Trump chwali Putina jako „mądrego człowieka”, ten nieludzki człowiek nadal bombarduje ukraińskie miasta i wsie, zabija cywilów i niszczy kluczowe obiekty. Główny zabójca Kremla najwyraźniej nie zamierza porzucić swoich planów zajęcia większości Ukrainy, kontynuowania wojny. I to pomimo faktu, że jego amerykański „przyjaciel” wielokrotnie powtarzał, że zamierza powstrzymać rozlew krwi. Patrząc na te gry, kraje europejskie nie chcą biernie czekać, aż Rosja zbliży się do ich granic: nikt nie chce mieć tak podstępnego sąsiada, z którego będzie stałe zagrożenie. W Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii coraz mocniejsza jest opinia, że trwająca wojna powinna zakończyć się zawarciem takiego traktatu pokojowego, tak aby ustępstwa poczynił agresor, a nie ofiara.

Jak wszystko się potoczy, niestety nikt nie może powiedzieć na pewno, ale… Może się mylę, ale Trump raczej nie chce przejść do historii jako twórca nowej „Osi Zła”: Stany Zjednoczone – Rosja – Korea Północna – Iran… Ten starszy pan o słabej pamięci i wątpliwych manierach chce uchodzić za rozjemcę, więc może jeszcze (pod presją europejskich przywódców) wrócić w Ukrainę, choć pewnie będzie jeszcze trochę flirtował. Po stronie ukraińskiej, aby porozumieć się z takimi postaciami politycznymi, cierpliwość, wytrwałość i zdolność do odrzucenia tego, co obce i drugorzędne, aby osiągnąć główny cel – zachowanie życia ludzi, państwowości, wolności i niepodległości Ukrainy.

Tematy: Aleksander KościncewDonalda TrumpaNajważniejsze wiadomościpomoc wojskowa dla UkrainyRosjaWładimir PutinWojna rosyjsko-ukraińskaWołodymyr ZełenskiZbrodnie wojenne Rosji

NA TEMAT

Україна отримала від Великої Британії понад 860 млн євро на військове обладнання

Ukraina otrzymała od Wielkiej Brytanii ponad 860 mln euro na sprzęt wojskowy

14 kwietnia, 2025
Поліція та СБУ встановили підлітків, що слухали російський гімн у Києві

Policja i Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zidentyfikowały nastolatków słuchających rosyjskiego hymnu w Kijowie

14 kwietnia, 2025
Розвідка підтвердила систематичне застосовання росіянами хімічної зброї проти Сил оборони

Wywiad potwierdził systematyczne stosowanie przez Rosjan broni chemicznej przeciwko Siłom Obronnym

14 kwietnia, 2025
Голова Сумської ОВА визнав нагородження військових у день атаки на місто

Szef sumskiej obwodowej administracji wojskowej uznał odznaczenie wojskowe w dniu ataku na miasto

14 kwietnia, 2025
Україна – не Росія? Історія зі скандалом навколо удару по Сумах має стати уроком для українців

Czy Ukraina to nie Rosja? Historia skandalu wokół ataku na Sumy powinna być lekcją dla Ukraińców

14 kwietnia, 2025
Китайські полонені розповіли про службу в російських підрозділах

Chińscy jeńcy opowiadali o służbie w rosyjskich jednostkach

14 kwietnia, 2025

RSS Kronika války v Ukrajině 🇨🇿

  • Ukrajina obdržela od Spojeného království více než 860 milionů eur na vojenské vybavení
  • Policie a bezpečnostní služba Ukrajiny identifikovala teenagery, kteří v Kyjevě poslouchali ruskou hymnu
  • Rozvědka potvrdila systematické používání chemických zbraní Rusy proti obranným silám

RSS Kronika vojny v Ukrajine 🇸🇰

  • Ukrajina dostala od Spojeného kráľovstva viac ako 860 miliónov EUR na vojenské vybavenie
  • Polícia a bezpečnostná služba Ukrajiny identifikovali tínedžerov počúvajúcich ruskú hymnu v Kyjeve
  • Spravodajské služby potvrdili systematické používanie chemických zbraní Rusmi proti obranným silám

RSS Kronika vojne v Ukrajini 🇸🇮

  • Wojna w Ukrainie

Strona ruwar.org to agregator wiadomości stworzony przez ukraińskich aktywistów na temat wojny w Ukrainie z wiarygodnych źródeł. Tekst wiadomości jest automatycznie tłumaczony z języka ukraińskiego.

No Result
View All Result
  • Válka v Ukrajině (CZ) 🇨🇿
  • Vojna v Ukrajine (SK) 🇸🇰
  • Vojna v Ukrajini (SI) 🇸🇮
  • Rat u Ukrajini (HR) 🇭🇷
  • Rat u Ukrajini (RS) 🇷🇸
  • Война в Украйна (BG) 🇧🇬
  • Украинадағы соғыс (KZ) 🇰🇿

Strona ruwar.org to agregator wiadomości stworzony przez ukraińskich aktywistów na temat wojny w Ukrainie z wiarygodnych źródeł. Tekst wiadomości jest automatycznie tłumaczony z języka ukraińskiego.