W obwodzie chmielnickim pracownicy TCC odmówili odroczenia mobilizacji człowiekowi podlegającemu odbyciu służby wojskowej, którego brat był wojskowym i zmarł na niewydolność serca w obwodzie charkowskim. Mężczyzna nie zgodził się z odmową i wygrał sprawę w sądzie, zobowiązując CCC do udzielenia mu ułaskawienia.
Jak stwierdzono w decyzji Chmielnickiego Rejonowego Sądu Administracyjnego, który Opublikowany w rejestrze sądowym w marcu 2025 r. apelację do sądu złożył mieszkaniec obwodu chmielnickiego, którego brat zmarł na niewydolność serca w obwodzie charkowskim. Mężczyzna powiedział, że CCC odmówiło mu odroczenia mobilizacji i uważa tę decyzję za niezgodną z prawem.
W decyzji o odmowie udzielenia odroczenia stwierdza się, że „śmierć lub zaginięcie bliskiej osoby bliskiej podczas wykonywania misji bojowej przy zapewnieniu bezpieczeństwa i obrony narodowej przy zapewnieniu bezpieczeństwa i obrony narodowej, odparciu i odstraszaniu agresji zbrojnej w Ukrainę w czasie stanu wojennego nie zostało potwierdzone».
Sprawę tę rozpatrywał sędzia Ołeksandr Polewy, który zapoznał się ze wszystkimi materiałami i argumentami stron. Sędzia ustalił, że brat powoda był wojskowym i zmarł na niewydolność serca w obwodzie charkowskim. Zgodnie z raportem medycznym choroba, która doprowadziła do śmierci, jest związana ze służbą wojskową.
«Tym samym sąd uważa, że dowody te potwierdzają udział brata powoda w działaniach mających na celu zapewnienie bezpieczeństwa i obrony narodowej, odparcie i odstraszenie agresji zbrojnej w Ukrainę w czasie stanu wojennego„, czytamy w decyzji.
Sędzia uznał za niezgodne z prawem i uchylił decyzję o odmowie udzielenia powodowi odroczenia, a także zobowiązał KKS do dostarczenia mu stosownego dokumentu. Od decyzji można się jeszcze odwołać.