Sąd rejonowy w Obwodzie Lwowskim w Pustomitivskyi skazał mieszkańca wsi Batiatichi, dawnego rejonu kamianko-buzkyjskiego, za żołnierza za śmiertelny wypadek we wsi Dawydiw we wrześniu 2024 roku. Żołnierz w Mitsubishi L200 zderzył się z Subaru Foresterem, którego kierowca zginął na miejscu. Za śmiertelny wypadek oskarżony został skazany na karę w zawieszeniu.
Z akt sprawy wynika, że 11 września około południa 27-letni żołnierz Mitsubishi L200 popełnił śmiertelny wypadek na autostradzie Mukaczewo – Iwano-Frankiwsk – Rohatyn – Lwów we wsi Dawydiw pod Lwowem. Sprawca wypadku z dużą prędkością uderzył w samochód marki Subaru Forester, którego kierowca skręcał w lewo, wjeżdżając na autostradę ze stacji benzynowej. W wyniku wypadku 68-letni kierowca Subaru Forester doznał poważnych obrażeń głowy i narządów wewnętrznych oraz zmarł na miejscu.
Oskarżony nie przyznał się w sądzie do winy. Powiedział, że do wypadku doszło z winy kierowcy Subaru Forestera, który wykonał niespodziewany manewr, opuszczając stację benzynową na prawy pas ruchu i natychmiast skręcił w lewo na swój pas ruchu.
Córka zmarłego kierowcy powiedziała w sądzie, że od lekarza, który badał sprawcę po wypadku, dowiedziała się, że był on pod wpływem narkotyków lub alkoholu. Nie potwierdziły tego jednak badania przeprowadzone w toku postępowania przygotowawczego.
Po zapoznaniu się z materiałami sprawy sędzia Dmytro Kusa uznał kierowcę Mitsubishi L200 za winnego naruszenia przepisów ruchu drogowego, które spowodowało śmierć poszkodowanego (część 2 artykułu 286 Kodeksu karnego Ukrainy) i skazał go na cztery lata więzienia z karą pozbawienia prawa jazdy na trzy lata. W tym samym czasie sąd zwolnił żołnierza z głównej kary, wyznaczając okres próbny na trzy lata. Jednocześnie sąd wziął pod uwagę pozytywne cechy sprawcy wypadku, a także fakt, że był on zmobilizowany i służył w strefie działań wojennych.
Od wyroku można się jeszcze odwołać.