Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zareagował na propozycję prezydenta USA Donalda Trumpa, aby w zamian za amerykańską pomoc dostarczać z Ukrainy minerały ziem rzadkich. We wtorek 4 lutego podczas konferencji prasowej z szefem MAEA Rafaelem Grossim prezydent Ukrainy zauważył, że na tymczasowo okupowanych terytoriach znajdują się duże złoża minerałów – informuje RBC-Ukraina.
Według Wołodymyra Zełenskiego Ukraina jest otwarta na amerykańskie inwestycje w górnictwo. Ponadto potwierdził, że w „Planie Zwycięstwa dla Ukrainy” znalazła się klauzula o przyciąganiu inwestycji zagranicznych, a kwestia ta była omawiana podczas jego spotkania z Trumpem we wrześniu 2024 r.
„Mamy wystarczająco dużo metali ziem rzadkich i widać, że Rosja okupuje nasze terytoria od 2014 roku. Po części znajdują się tam rzeczywiście duże złoża minerałów. Jesteśmy otwarci na to, aby to wszystko (minerały) było rozwijane przez naszych partnerów, którzy pomagają nam chronić ziemię. I to jest absolutnie sprawiedliwe”– powiedział prezydent.
Zełenski wyraził przekonanie, że jeśli Rosja będzie kontrolować wydobycie metali ziem rzadkich w Ukrainie, inne kraje sprzymierzone z okupantami wejdą na ten obszar. W szczególności prezydent uważa, że w produkcję zaangażowane będą Iran i Korea Północna.
Przypomnijmy, dzień wcześniej, 3 lutego, Donald Trump powiedział, że Stany Zjednoczone są gotowe udzielić pomocy Ukrainie w zamian za metale ziem rzadkich. Mówimy o zasobach trudnych do wydobycia – według Ministerstwa Gospodarki największe rezerwy litu i tytanu w Europie, a także wielkoskalowe złoża innych minerałów, skoncentrowane są w Ukrainie.
Należy zauważyć, że wiosną 2023 roku Forbes Doceniane wartość kopalin zawartych w Ukrainie wynosi 14,8 bln dolarów. Jednocześnie ponad 70% tych minerałów znajduje się tylko w trzech regionach: donieckim, dniepropietrowskim i ługańskim.