Prezydent Wołodymyr Zełenski w sobotę 15 lutego na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa Zapewniłże jest gotów rozmawiać o wyborach w Ukrainie, ale Ukraińcy tego nie chcą z powodu zniesienia stanu wojennego.
Prezydent zaznaczył, że obecnie skupia się na tym, żeby Ukraina przetrwała, ale jest gotów rozmawiać o wyborach. Jednak Ukraińcy kategorycznie tego nie chcą, bo boją się, że trzeba będzie znieść stan wojenny.
«Jestem gotów rozmawiać o wyborach. Ukraińcy absolutnie nie chcą wyborów, boją się, że jeśli dojdzie do wyborów, przegramy stan wojenny, żołnierze wrócą do domów, a Putin zajmie całe terytorium. Teraz mamy mobilizację, jesteśmy jednym organizmem, jednym krajem i dlatego bardzo ważne jest, aby tak było nadal– powiedział Zełenski.
Prezydent dodał, że dla niego ważne jest utrzymanie jedności w Ukrainie.
«Jeśli komuś się to nie podoba, może wybrać inną narodowość, jeśli chce„, podkreślił.
Tymczasem specjalny przedstawiciel Trumpa ds. Ukrainy i Rosji Keith Kellogg odpowiadając na pytanie, czy Stany Zjednoczone będą nalegać na przeprowadzenie wyborów w Ukrainie w tym roku, powiedział: Zauważyćże pytanie powinno być skierowane do mieszkańców i kierownictwa Ukrainy.
«Pytanie o wybory w Ukrainie nie powinno być mi zadawane, powinno być zadawane narodowi ukraińskiemu, kierownictwu kraju, Radzie Najwyższej. Wiele osób może mieć swoje zdanie na ten temat, ale to nie jest czyjaś decyzja, to jest decyzja Ukrainy, to pytanie powinno być zadane wewnątrz kraju– powiedział.
Wcześniej, komentując pytania dziennikarzy dotyczące dyskursu na temat wyborów w Ukrainie, Wołodymyr Zełenski podkreślił, że obecna władza jest legalna zgodnie z Konstytucją Ukrainy. Prezydent podkreślił, że dopóki nie będzie pokoju i nowych wyborów, on i obecny rząd będą wypełniać swoje obowiązki.