Wołodymyr Zełenski w wywiad NBC News wyjaśniło straty Ukrainy podczas inwazji Rosji na pełną skalę. Według słów prezydenta Ukraina straciła 46 tys. osób. Obrońców.
„Odnotowaliśmy straty: ponad 46 tys. poległych żołnierzy. Wciąż są dziesiątki tysięcy zaginionych lub przebywających w niewoli […] Do tego dochodzi ponad 350 tysięcy, myślę, że około 380 000 rannych”.– powiedział Wołodymyr Zełenski.
Prezydent powiedział również, że Rosja deportowała około 20 tys. osób. Dzieci ukraińskie. Ponadto „tysiące, dziesiątki tysięcy cywilów” zginęły podczas inwazji na pełną skalę. Prezydent Ukrainy wyjaśnił, że trudno jest obliczyć straty cywilne, ponieważ większość z nich została porzucona na terytoriach okupowanych przez Rosję.
„Niestety, nie wiemy, ilu ich tam (pod okupacją – red.) martwych, bo w miastach, które wyzbraliśmy, znaleźliśmy tam masowe groby. W małych miasteczkach, gdzie było kilka tysięcy ludzi, znaleźliśmy 500 zwłok w jednym dużym grobie”– powiedział prezydent.
Należy zauważyć, że 4 lutego 2025 r. Wołodymyr Zełenski w wywiad Brytyjski dziennikarz Piers Morgan powiedział, że Ukraina straciła w wojnie 45 tys. ludzi. Personel wojskowy. Jeszcze wcześniej, bo 8 grudnia 2024 r., Wołodymyr Zełenski informował o 43 tys. martwych żołnierzy. Prezydent po raz pierwszy wymienił straty Ukrainy w lutym 2024 r., kiedy liczba zabitych żołnierzy wynosiła 31 tys.
Należy dodać, że pod koniec stycznia 2025 r. głównodowodzący Sił Zbrojnych Ukrainy Ołeksandr Syrski poinformował, że straty Rosjan w 2024 r. są większe niż w poprzednich dwóch latach pełnoskalowej inwazji. W 2024 r. Armia rosyjska straciła ponad 434 tys. osób. wojskowych, w tym 150 tys. –martwy. Według Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy według stanu na 16 lutego armia rosyjska straciła ponad 858 tys. żołnierzy. Żołnierze zabici i ranni.