Minister spraw zagranicznych Węgier Péter Szijjártó zapowiedział przeznaczenie 400 mln forintów (ok. 1 mln euro) na wsparcie libańskiej armii zamiast pomocy wojskowej dla Ukrainy. Ogłosił to podczas wizyty w Libanie 11 lutego. Przesyła Teleks z odniesieniem do węgierskiego Ministerstwa Obrony.
Węgierski minister zaznaczył, że kraj utrzymuje przyjazne stosunki z Libanem i czyni wysiłki „na rzecz utrzymania pokoju i stabilności” w przyszłości. Szijjártó dodał, że pieniądze na wsparcie Libanu mogą trafić na potrzeby Ukrainy.
„Wysyłamy te pieniądze do Libanu za pośrednictwem Europejskiego Instrumentu na rzecz Pokoju i możemy to zrobić, ponieważ nie wysyłamy broni w Ukrainę, więc możemy przelać kwotę, która musi zostać zapłacona, gdzie indziej”.– powiedział węgierski minister.
Europejski Instrument na rzecz Pokoju został ustanowiony w marcu 2021 r. w celu finansowania polityki zagranicznej i bezpieczeństwa związanej z kwestiami wojskowymi i obronnymi. Pieniądze są przeznaczane na zapobieganie konfliktom, utrzymanie pokoju oraz wzmocnienie międzynarodowego bezpieczeństwa i stabilności.
Należy zauważyć, że od marca 2024 r. Węgry blokują decyzję Europejskiego Instrumentu na rzecz Pokoju o udzieleniu Ukrainie pomocy wojskowej. Przed wetem Węgier fundacja siedmiokrotnie udzielała wsparcia wojskowego armii ukraińskiej.
Jednocześnie fundacja wspiera również libańskie siły zbrojne – członkowie fundacji trzykrotnie zdecydowali się pomóc Libanowi. Libańska armia po raz ostatni otrzymała pomoc 21 stycznia 2025 r. na kwotę 60 mln euro.
Nawiasem mówiąc, Węgry aktywnie wspierają wspólnoty chrześcijańskie w Libanie i od 2018 r. przeznaczyły na ich rozwój ponad 6 mld forintów (ok. 14 mln euro), podkreślając, że sytuacja wspólnot chrześcijańskich na Bliskim Wschodzie jest „kluczową kwestią” dla Węgier. Dlatego podczas swojej wizyty w Libanie Szijjártó pogratulował wyboru Christiana Josepha Aouna na prezydenta kraju.