W 2024 r. najbardziej wsparły siły obronne społeczności terytorialne Ukrainy, kupując drony i sprzęt do walki elektronicznej. Dane o zakupie środków przekazały 262 wspólnoty (w Ukrainie jest 1469 wspólnot terytorialnych). W pierwszych trzech kwartałach 2024 r. na bezzałogowe statki powietrzne i wojnę elektroniczną wydano 1,6 mld hrywien. Autorami badania są analityczne Centrum Rozwoju Innowacji oraz inicjatywa publiczna „Igła”.
„Przez te wszystkie lata samorząd lokalny rozumie, że choć funkcja obronna jest państwowa, to społeczności są zaangażowane i pomagają w jak największym stopniu. Jeśli spojrzysz na to, co społeczności kupują na front, możemy śmiało powiedzieć, że mamy armię dronów od społeczności. A to pozwala zaoszczędzić siłę roboczą – ludzi”, – Powiedziany Zastępca dyrektora Centrum Rozwoju Innowacji w Dziedzinie Analityki i IT Mychajło Lejczenko.
Pieniądze przeznaczono także na zakup środków transportowych, zbroi i umocnień. 262 gminy wydały na nie prawie miliard hrywien.
Jak zmieniły się priorytety społeczności w wydatkach na Siły Obronne. Infografika „Igły”
Zgodnie z badaniem, od początku inwazji na pełną skalę, pomoc dla sił obronnych ze strony społeczności wzrasta z każdym rokiem. W szczególności w 2024 r. 262 gminy wydały o 900 mln hrywien więcej niż w 2023 r. Należy zauważyć, że w porównaniu z 2022 r. koszt kamizelek kuloodpornych, kamer termowizyjnych i paliwa spadł prawie o połowę. Jednocześnie w 2024 roku społeczności wydały więcej na fortyfikacje.
Z opracowania wynika, że kwota pomocy wzrosła pomimo tego, że w 2024 r. do lokalnych budżetów nie trafił „wojskowy” podatek dochodowy od osób fizycznych (mowa o podatkach płaconych przez siły bezpieczeństwa i wojsko). Sejm zwrócił te pieniądze do budżetu państwa.