Prokuratorzy doręczyli zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa trzem członkom grupy przestępczej, którzy pod przykrywką pracowników banku oszukiwali obywateli. Wśród ofiar zamachowców jest matka zmarłego żołnierza, od której oszuści wyłudzili od państwa 3 mln hrywien odszkodowania. O tym Zgłoszone Prokuratura Generalna we wtorek 18 lutego.
Jak ustalili śledczy, podejrzani dzwonili do obywateli, przedstawiając się jako pracownicy służby bezpieczeństwa banku. Przekonali ofiary, że ich konta bankowe online zostały zhakowane i zaoferowali tymczasowe przelanie środków na „bezpieczne konta”.
„Podejrzani przekazywali obywatelom instrukcje i instrukcje, w wyniku których uzyskali oni pełny dostęp do swojej bankowości internetowej. W przyszłości pieniądze były przekazywane obywatelom osób trzecich, tzw. „drops”, i wypłacane. – mówią funkcjonariusze organów ścigania.
Oszuści podszywali się również pod swoje numery telefonów i symulowali połączenia z oficjalnych linii bankowych za pomocą telefonii SIP. Z tego powodu ofiary były przekonane, że odbierają telefon od służby bezpieczeństwa banku.
Jedną z ofiar tego procederu była 58-letnia mieszkanka obwodu odeskiego, która otrzymała 3 mln hrywien państwowego odszkodowania za zmarłego syna wojskowego. Oszuści przekonali ją, że pieniądze są w niebezpieczeństwie i zmusili ją do przelania ich na konta znajdujące się pod ich kontrolą.
Według Prokuratury Generalnej podejrzani zostali zatrzymani w obwodzie połtawskim. Obecnie przebywają w areszcie. Są oni oskarżeni o oszustwa popełnione poprzez nielegalne transakcje przy użyciu sprzętu elektronicznego i komputerowego oraz legalizację dochodów z przestępstwa (część 5 artykułu 190, część 2 artykułu 209 Kodeksu karnego Ukrainy).
Prowadzone są czynności śledcze mające na celu zidentyfikowanie pozostałych uczestników transakcji, wszystkich poszkodowanych i poszkodowanych. Wcześniej oskarżonym udało się popełnić około 500 epizodów oszustw na terenie całego kraju.