W obwodzie mikołajowskim żołnierz, który opuścił jednostkę bez pozwolenia, rzucił granat na teren jednego z miejscowych TCC i SP. Eksplozja uszkodziła dwa samochody służbowe, Zgłoszone w służbie prasowej Centralnego Sądu Rejonowego w Mikołajowie w piątek 28 lutego.
Ze śledztwa wynika, że pod koniec lutego 2025 r. 43-letni mężczyzna, który dobrowolnie opuścił jednostkę, w której służył w wojsku, wrzucił granat do budynku TCC. Zaznaczono, że żołnierz był pijany.
„Mężczyzna, negatywnie odbierając działalność terytorialnych ośrodków rekrutacji i wsparcia społecznego, będąc w stanie upojenia alkoholowego, rzucił granat ręczny F-1 na teren jednego z TCC i SP rejonu wozniesieńskiego.
W wyniku eksplozji uszkodzone zostały dwa samochody służbowe TCC, co uniemożliwiło ich dalszą eksploatację.– poinformowała służba prasowa sądu.
Zaznaczono, że na rozprawie sądowej żołnierz wyjaśnił, że rzucił granat po kłótni z żoną. Przyznał się, że był pijany, a w plecaku „znalazł granat wśród swoich rzeczy”.
Mężczyźnie doręczono zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa na podstawie części 1 art. 114-1 Kodeksu karnego Ukrainy (utrudnianie zgodnej z prawem działalności Sił Zbrojnych Ukrainy i innych formacji wojskowych). Grozi mu do ośmiu lat więzienia. Żołnierz został zatrzymany bez ustalenia wysokości kaucji.