W nocy z piątku na sobotę 28 lutego w tymczasowo okupowanym Mariupolu w obwodzie donieckim wysadzony został w powietrze samochód oficera FSB. O tym Zgłoszone na kanale Telegram mariupolskiego ruchu „Opór”.
Eksplozja rozległa się w dzielnicy nadmorskiej w Mariupolu około godziny 01:00. Samochód rosyjskiego oficera FSB został wysadzony w powietrze przez członków mariupolskiego ruchu „Opór”.
„Ofiara przebywa na oddziale intensywnej terapii. Nie powinien przetrwać. Szczegóły promocji później. Gdy pozwalają na to względy bezpieczeństwa”– mówili partyzanci.
Zaznaczono, że po eksplozjach okupanci zwiększyli presję na okolicznych mieszkańców, starając się zidentyfikować osoby zamieszane w eksplozję.
„W Mariupolu gwałtownie wzrosła liczba grup operacyjnych FSB. Okupanci masowo dokonują zatrzymań, próbując wytropić ukraińskie podziemie, które nadal aktywnie działa”– oświadczył partyzancki ruch „Atesz”.
Partyzanci twierdzą, że osoby biorące udział w operacji znajdują się obecnie w bezpiecznym miejscu i okupanci nie będą mogli ich zatrzymać.
Przypomnijmy, że 24 grudnia 2024 r. eksplodował samochód, w którym przebywał szef rady okupacyjnej Wasyl Nechet w tymczasowo okupowanym Berdiańsku w obwodzie zaporoskim.