Ciało martwego mężczyzny wydobyto spod gruzów dziesięciopiętrowego budynku w centralnej dzielnicy Chersonia, który w nocy 20 lutego został trafiony rosyjską kierowaną bombą lotniczą. Ratownicy nadal poszukują kobiety. O tym Zgłoszone Szef Chersońskiej Miejskiej Administracji Wojskowej Roman Mroczko.
„Spod gruzów wydobyto ciało zmarłego mężczyzny. Trwają poszukiwania matki dwójki rannych dzieci” – czytamy w komunikacie.
Wcześniej szef Chersońskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Ołeksandr Prokudin Zgłoszone około sześciu ofiar ataku KAB na dziesięciopiętrowy budynek, w tym 14-letnie bliźniaki – chłopiec i dziewczynka. Lekarze hospitalizowali dzieci oraz 47-letniego mężczyznę, który został ranny odłamkiem i złamał kość nogi. Trzy inne ofiary mają wstrząśnienie mózgu, a jeden z mieszkańców Chersonia ma stłuczenie głowy.
W wyniku strajku zniszczonych zostało piętnaście mieszkań – od pierwszego do dziesiątego piętra jednego z wejść. Ponadto w 80 domach wybito szyby.
Chersońska Obwodowa Administracja Wojskowa pokazała materiał filmowy, na którym widać, jak pracownicy Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych chwytają ciało zmarłego w wyniku rosyjskiego ataku na Chersoń. Jak informują ratownicy, śledczy identyfikują zmarłego.
„Głównym ośrodkiem poszukiwań ludzi pozostaje miejsce zniszczenia budynku mieszkalnego. Prace trwają,” – Dodane w Państwowej Służbie ds. Sytuacji Nadzwyczajnych w Chersoniu.
Należy zauważyć, że w nocy z czwartku na piątek 20 lutego armia rosyjska zaatakowała Chersoń trzema kierowanymi bombami lotniczymi. W jej wyniku uszkodzone zostały co najmniej trzy wieżowce, dwa budynki administracyjne, placówka medyczna i oświatowa, dwa samochody oraz placówka handlowa.
Jak do nas pisał, późnym wieczorem 19 lutego wojska rosyjskie ponownie zmasowane zaatakowały Odessę za pomocą dronów. W jej wyniku jedna osoba została ranna, a część mieszkańców Odessy została pozbawiona prądu i ciepła.