W nocy z poniedziałku na wtorek 17 lutego rosyjscy okupanci po raz kolejny uderzyli w Ukrainę przy użyciu dronów szturmowych. W sumie Rosjanie wystrzelili w ciągu nocy prawie 150 bezzałogowców, Zgłoszone w służbie prasowej Sił Powietrznych.
Od godz. 21:00 16 lutego okupanci użyli przeciwko Ukrainie 147 dronów typu Shahed, a także dronów symulowanych. Cele wroga zostały wystrzelone z rosyjskiego Orła, Briańska, Kurska, Millerowa, Szatałowa i Primorsko-Achtarska.
Do zestrzeliwania wrogich dronów zaangażowano lotnictwo, przeciwlotnicze wojska rakietowe, jednostki walki elektronicznej i mobilne grupy ogniowe. W wyniku pracy obrony powietrznej żołnierze potwierdzili zestrzelenie 83 bezzałogowców bojowych. Kolejne 59 symulowanych dronów zostało utraconych na miejscu bez negatywnych konsekwencji.
Efekt pracy obrony przeciwlotniczej w nocy 17 lutego
W nocy eksplozje słychać było w dziesięciu regionach:
- Charków,
- Połtawa
- Suma
- Czernihów,
- Czerkasy,
- Kijów,
- Kirowograd
- Zaporoże,
- Dniepropietrowsk,
- Odessa.
W wyniku nocnego ataku doszło do zniszczeń w obwodzie kijowskim, charkowskim, połtawskim i w Zaporożu. W wyniku rosyjskiego ataku uszkodzone zostały obiekty energetyczne w regionach, co doprowadziło do awaryjnych przerw w dostawie prądu na całej Ukrainie, poinformował Ukrenergo.