W sobotę 1 lutego wojska rosyjskie przeprowadziły nalot na szkołę z internatem w mieście Sudża w obwodzie kurskim. Pod gruzami znajdowało się 95 osób. O tym Zgłoszone rzecznik prasowy tymczasowego komendanta wojskowego na terytorium Federacji Rosyjskiej Ołeksij Dmytraszkiwski.
Według Dmytraszkiwskiego Siły Zbrojne Federacji Rosyjskiej uderzyły w internat kierowaną bombą lotniczą (CAB) o godzinie 17:54 (16:54 czasu kijowskiego).
„Spod gruzów słychać jęki i krzyki ludzi. Przypomnę, że większość z nich to osoby starsze i przykute do łóżka. Działania poszukiwawczo-ratownicze są obecnie prowadzone przez komendanturę wojskową” – powiedział rzecznik prasowy.
Na Dane Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy w momencie ataku w lokalu znajdowało się kilkadziesiąt okolicznych mieszkańców, którzy przygotowywali się do ewakuacji. Departament twierdzi, że strona rosyjska wiedziała, że w internacie znajdują się wyłącznie cywile – lokalni mieszkańcy, w tym kobiety i dzieci.
„Obecnie robi się wszystko, co możliwe, aby uratować ocalałych” – dodało wojsko.
Sztab Generalny rozpowszechnił również film z konsekwencjami ataku na szkołę z internatem w Sudży.
Aktywista Serhij Sternenko na Telegramie Zgłoszoneże przed uderzeniem Rosjanie informowali o pracy swoich samolotów nad Sują w swoich kanałach monitorujących.