Wojska rosyjskie próbują zdobyć przyczółek w rejonie Dworicznej w obwodzie charkowskim i próbują stworzyć w tym celu przyczółek. Poinformował o tym w czwartek, 6 stycznia, na antenie telethonu rzecznik chortyckiego OSUW Wiktor Tregubow. O próbie przekroczenia rzeki Oskil w obwodzie charkowskim 5 lutego Zgłoszone także analitycy w DeepState.
Rosjanie starają się poszerzyć przyczółek i zdobyć przyczółek na prawym brzegu rzeki Oskil. Wróg nie może jednak skutecznie uzupełnić swojego personelu, ponieważ jest atakowany przez wojska ukraińskie.
«Próbują zdobyć przyczółek w rejonie Dworicznej, ale miejsce, z którego są eliminowani, jest strefą aktywnych walk. Próbują stworzyć tam przyczółek. Zazwyczaj przywożą tam personel na małych jednostkach pływających, a te małe jednostki pływające same znajdują się pod ostrzałem— powiedział Tregubow.
Analitycy DeepState pisali o postępach wojsk rosyjskich w rejonie wsi Topoli w obwodzie charkowskim.
«Nieprzyjaciel był w stanie uformować kolejny mały przyczółek na prawym brzegu rzeki Oskil. Próby sforsowania zapory wodnej w tym rejonie zostały powtórne przez nieprzyjaciela i rozpoczęły się około połowy stycznia, a sondowanie terenu przeprowadzono na początku ubiegłego miesiąca„, napisano w wiadomości.
Według nich Rosjanie próbowali też utworzyć przyczółek między Kamianką a Topolim, ale bezskutecznie.
Przypomnijmy, że 4 lutego poinformowano, że na kierunku kupiańskim wojska rosyjskie bezskutecznie przeprowadziły działania ofensywne w rejonie Pietropawliwki, Nowej Krugliakowki i Zahryzowego. Przeciwnik nie odniósł jednak sukcesu, Siłom Obronnym udało się odepchnąć wroga w pobliżu jednej z osad w obwodzie charkowskim.