Wiosną rosyjscy okupanci przygotowują się do zintensyfikowania przymusowej mobilizacji na okupowanych terytoriach Ukrainy. Powodem tego były poważne straty Rosjan na froncie, Zapisuje Narodowe Centrum Oporu w niedzielę 9 lutego.
„Okupanci nieustannie wywierają presję psychologiczną na mężczyzn w wieku poborowym, aby zmusić ich do podpisywania kontraktów pod groźbą aresztowań, konfiskaty mienia ruchomego i nieruchomego lub deportacji z rodzinnego miasta do pogrążonych w depresji regionów Rosji” – czytamy w komunikacie.
Ponadto rosyjskie wojskowe biura rejestracji i poboru starają się przekonać obywateli krajów Azji Środkowej, którzy przyjechali do pracy na okupowane terytoria Ukrainy, do podpisania umowy z Siłami Zbrojnymi Federacji Rosyjskiej.
Centrum przypomina, że przymusowa mobilizacja obywateli Ukrainy na okupowanych terytoriach jest sprzeczna z art. 10 ust. 1 lit. a) Konstytucji RP. 49 i 51 Konwencji genewskiej o ochronie osób cywilnych podczas wojny. Zgodnie z tymi normami okupanci nie mają prawa zmuszać ludności cywilnej do służby w swoich siłach zbrojnych itp.
Należy zauważyć, że w styczniu ukraiński wywiad Zgłoszoneże Rosjanie zintensyfikowali przymusową mobilizację na okupowanych terytoriach obwodów zaporoskiego i chersońskiego. Od początku października do końca grudnia 2024 r. do armii rosyjskiej zmobilizowano około 300 mężczyzn mieszkających na tych terenach.
8 lutego prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że rosyjski dyktator Władimir Putin zwiększa armię o ponad 100 tys. żołnierzy. żołnierzy do kontynuowania wojny w Ukrainie. Ponadto, według prezydenta, Rosja planuje dalsze rozszerzanie współpracy z KRLD i rozwijanie własnej produkcji wojskowej.