Według nowego sondażu przeprowadzonego przez instytut badania opinii publicznej Insa dla t-online, prawie połowa obywateli Niemiec nie popiera udzielenia Ukrainie pomocy wojskowej lub materialnej. Zgłoszone Europejska „Prawda” we wtorek, 25 lutego.
Reprezentatywny sondaż pokazał, że 46% Niemców chce, aby następny rząd federalny nie wspierał Ukrainy bronią ani pieniędzmi. Za tym 28% respondentów opowiada się za tym, aby następny rząd dostarczył Ukrainie broń i pieniądze. Jednocześnie 7% Niemców chce pomóc Ukrainie tylko pieniędzmi, a kolejne 8% tylko bronią.
W tej kwestii 6% jest niezdecydowanych, a 3% Niemców nie przejmuje się tą kwestią.
Wśród tych, którzy sprzeciwiają się wspieraniu Ukrainy, 51% to kobiety, a 40% to mężczyźni. Z kolei 35% mężczyzn chce nadal udzielać pomocy wojskowej i materialnej Ukrainie, a tylko 22% kobiet.
Wsparcie pomocowe jest mniejsze wśród niemieckiej młodzieży. Tym samym większość Niemców w wieku od 18 do 29 lat (57%) chce, aby następny rząd przestał wspierać Ukrainę. Jednocześnie tylko 28% Niemców w wieku powyżej 70 lat nie chce wysyłać w Ukrainę broni ani pieniędzy.
Poparcie dla Ukrainy jest też wyższe w zachodnich Niemczech niż na wschodzie. Na zachodzie 42% respondentów chce wstrzymania pomocy, w Niemczech Wschodnich odsetek ten wynosi 61%. 30% Niemców na zachodzie i 21% Niemców na wschodzie chce nadal wspierać Ukrainę bronią i pieniędzmi.
Wyniki sondażu pokazują, że największe zaangażowanie na rzecz Ukrainy wykazuje Partia Zielonych – 72% jej wyborców wyraża zamiar dalszego wspierania Ukrainy zarówno finansowo, jak i militarnie. Za nimi podąża 45% wyborców Wolnej Partii Demokratycznej, a także jedna trzecia wyborców Unii. Przeciwnie, większość zwolenników Alternatywy dla Niemiec (AfD) i Sojuszu Sarah Wagenknecht opowiada się za zakończeniem wsparcia dla Ukrainy (po 79%).
Pomoc
Badanie zostało przeprowadzone online 24 lutego 2025 roku. Przebadano 1000 mieszkańców Niemiec w wieku 18 lat i starszych; Na pytanie, które partie preferują, odpowiedziało tylko 834 respondentów. Ankieta ma charakter reprezentatywny.
Przypomnijmy, w miniony weekend w Niemczech odbyły się przedterminowe wybory do Bundestagu. Według oficjalnych wstępnych wyników na czele znajduje się konserwatywny blok Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej (CDU) ze swoim kandydatem na kanclerza Friedrichem Merzem (29%). Przyszły szef niemieckiego rządu Merz swoim priorytetem nazwał jedność w Europie i wzmocnienie jej przemysłu obronnego. 69-letni Merz poparł również Wołodymyra Zełenskiego w związku z wypowiedziami Donalda Trumpa, który nazwał ukraińskiego prezydenta dyktatorem.
Jak już informowaliśmy, ponad połowa Polaków (53%) jest przeciwna dalszemu dostarczaniu przez Polskę broni Ukrainie. Większość przeciwników udzielenia pomocy wojskowej Ukrainie znajduje się wśród wyborców antyukraińskiej i antyeuropejskiej partii „Konfederacja”.