Na terytorium Czeczenii może przebywać w niewoli ponad 150 ukraińskich żołnierzy. Spośród nich 36 ma status „poszukiwania osoby”, ale istnieje duże prawdopodobieństwo, że znajdują się one w stolicy Czeczenii – mieście Grozny. O tym Zgłoszone Radio Swoboda w odniesieniu do Sztabu Koordynacyjnego ds. Traktowania Jeńców Wojennych w piątek, 14 lutego.
Sztab koordynacyjny poinformował, że Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża nie udziela potwierdzenia pobytu ukraińskich jeńców wojennych w Czeczenii. Nie ma też informacji o wizytach organizacji humanitarnej u ukraińskich jeńców w republice.
„Zazwyczaj wojsko Sił Obronnych jest brane do niewoli z różnych odcinków frontu, ale później może być przerzucone do miejsc przetrzymywania na terytorium Czeczenii. Podobnie jak w innych miejscach przetrzymywania jeńców wojennych na terytorium państwa agresora i czasowo okupowanych terytoriach Ukrainy, w stosunku do jeńców wojennych nie są przestrzegane normy prawa humanitarnego oraz wymagania Trzeciej Konwencji Genewskiej dotyczącej traktowania jeńców wojennych.” – zanotowano w siedzibie.
Dodali, że reżim Kadyrowa wykorzystuje więźniów w szczególności jako „żywą tarczę” do ochrony obiektów wojskowych, a także jako dźwignię do zniesienia amerykańskich sankcji wobec rodziny Kadyrowów.
Według sztabu władze czeczeńskie oficjalnie nie zaoferowały wymiany jeńców wojennych. Ukraina przesyła do MKCK wszystkie informacje o jeńcach, ale organizacja nie może prowadzić swojej działalności na terytorium Czeczenii.
Ukraińska służba Radia Swoboda przypomina, że w ubiegłym roku przedstawiciel Ukraińskiego Sztabu Koordynacyjnego ds. Traktowania Jeńców Wojennych Petro Jacenko poinformował, że „czeczeńskie wojsko kupuje wziętych do niewoli ukraińskich bojowników z różnych jednostek rosyjskich, wywozi ich do Groznego, a następnie wymienia na własnych żołnierzy”. Rosyjskie Ministerstwo Obrony i władze Czeczenii nie skomentowały tej informacji.