Ministerstwo Obrony Narodowej uruchomiło projekt „Kontrakt 18-24”, który zakłada ochotniczy pobór mężczyzn w wieku od 18 do 24 lat. Zgodnie z warunkami umowy, która jest podpisywana na rok, poborowi otrzymają 1 mln hrywien i możliwość wyjazdu za granicę.
Inicjatywa ta spotkała się z krytyką wśród czynnych żołnierzy, zwłaszcza tych, którzy zostali powołani do służby jako ochotnicy w czasie ATO, JFO i na początku inwazji na pełną skalę.
odpowiada na główne pytania dotyczące projektu Kontrakt 18-24 i wyjaśnia, co jest nie tak z tą inicjatywą.
***
Kto i w jaki sposób może zostać sporządzony w ramach „Umowy 18-24”
Każdy ochotnik w wieku od 18 do 24 lat może podpisać kontrakt w ramach nowej inicjatywy Ministerstwa Obrony. Możesz ubiegać się o Specjalna strona lub za pomocą zaktualizowanej aplikacji Rezerwa+.
„Projekt otwiera nowe możliwości dla ochotników w wieku od 18 do 24 lat: godne nagrody finansowe, profesjonalne szkolenie bojowe zgodne ze standardami NATO oraz gwarancje socjalne, których nie zapewnia żaden zawód cywilny”., – Zauważyć z Ministerstwa Obrony.
Po złożeniu aplikacji rekruter skontaktuje się z poborowym i poprowadzi go przez warunki podpisania umowy. Następnie ochotnik może samodzielnie wybrać jednostkę do służby i przejść podstawowe szkolenie wojskowe. Tam ochotnik zostanie skierowany na stanowisko, któremu podlega zgodnie z wynikami Wojskowej Komisji Lekarskiej. Poborowy może również samodzielnie wybrać miejsce zdania wojskowej komisji lekarskiej.
Jakie stanowiska przewiduje nowa umowa?
Rzecznik Ministerstwa Obrony Dmytro Łazutkin powiedział 13 lutego w telethonie, że żołnierze kontraktowi w wieku od 18 do 24 lat będą zajmować tylko pozycje bojowe.
„Ci żołnierze zostaną odpowiednio przeszkoleni: 45 dni szkolenia podstawowego, 14 dni szkolenia zawodowego. A może nawet więcej, w zależności od tego, na jaką pozycję ta osoba się znajduje. Potem kolejne 14 dni adaptacji w brygadzie” – powiedział rzecznik.
Wśród postów:
- Strzelec;
- starsi łucznicy;
- strzelcy-sanitariusze;
- Snajperów;
- asystenci granatników;
- granatniki;
- starsze granatniki;
- Harcerzy;
- Starsi harcerze.
Gdzie mogę służyć
W trakcie rocznego kontraktu ochotnicy będą przez 6 miesięcy wykonywać misje bojowe bezpośrednio na linii frontu. Do wyboru będzie 6 brygad:
- 72 Samodzielna Brygada Zmechanizowana im. Czarnych Kozaków;
- 95 Samodzielna Powietrznodesantowa Brygada Desantowo-Desantowa Poles;
- 92 Oddzielna Brygada Szturmowa im. Iwana Sietamana Kosza Sirko;
- 10 Samodzielna Górska Brygada Desantowo-Szturmowa „Edelweiss”;
- 38 Oddzielna Brygada Piechoty Morskiej („Cerber”);
- 28 Samodzielna Brygada Zmechanizowana nazwana na cześć Rycerzy Kampanii Zimowej.
Dlaczego tylko te brygady są przeznaczone do służby młodych żołnierzy kontraktowych, Ministerstwo Obrony nie wyjaśniło, ale Dmytro Łazutkin Wywoływana Ich „Potężne jednostki, które przeszły przez tygiel wojny».
Jakie są zalety tej umowy
Przede wszystkim taka umowa zawierana jest tylko na rok. Ponadto osoby, które podpisały umowę w ramach nowego projektu, otrzymają wypłatę w wysokości 1 mln hrywien, z czego 200 tys. hrywien. UAH zostanie wypłacony natychmiast. Kolejna wypłata nastąpi po ukończeniu podstawowego szkolenia wojskowego – 300 tys. zł. UAH, a trzecia część – w dniu wykluczenia z wykazów personelu jednostki wojskowej. Ogólnie rzecz biorąc, ministerstwo twierdzi, że w ramach takiej umowy można zarobić do 120 tysięcy UAH miesięcznie, a także dodatkowe opłaty za wykonywanie misji bojowych. Mogą się o nie ubiegać bojownicy, którzy wykonują zadania na linii frontu.
Inne korzyści płynące z umowy:
- rekompensata za koszty zakwaterowania w czasie trwania usługi;
- wsparcie medyczne + stomatologia i protetyka stomatologiczna;
- Bezpłatne przejazdy i świadczenia komunalne.
A co potem?
Po zakończeniu kontraktu poborowy otrzyma zwolnienie z poboru na okres jednego roku. Dodatkowo wolontariusz będzie mógł kupić mieszkanie z kredytem hipotecznym na 0% w skali roku w ramach państwowego programu „eOselia”. Na przykład czynny personel wojskowy i kombatanci mogą kupić mieszkanie z preferencyjną stawką 3, 5 lub 7%. Ponadto muszą wpłacić zaliczkę – co najmniej 20% całkowitego kosztu zakwaterowania.
Inne świadczenia, które państwo obiecuje wolontariuszom po roku służby, to m.in. studiowanie na uniwersytetach w ramach limitów i na koszt państwa oraz prawo do podróżowania za granicę.
Czy obecni wolontariusze mogą przejść na nową umowę?
Na Słowa Dmytro Łazutkin, uchwała Rady Ministrów, która wprowadza projekt „Kontrakt 18-24” nie przewiduje przejścia na umowę motywacyjną dla tych żołnierzy w wieku od 18 do 24 lat, którzy już służą w Siłach Zbrojnych Ukrainy.
Dla takich żołnierzy przewidziana jest jednak jednorazowa wypłata w wysokości 1 mln hrywien. Ministerstwo Obrony Narodowej nie precyzuje, czy o takie wypłaty mogą ubiegać się wszyscy wojskowi, w tym zmobilizowani, czy tylko ci, którzy podpisali kontrakt przed ukończeniem 25. roku życia.
„Pieniądze te będą mogli otrzymać ci szeregowcy, sierżanci i podoficerowie, którzy wstąpili do wojska poniżej 25 roku życia jeszcze przed wejściem w życie odpowiedniego dekretu rządowego. Warunkami otrzymania wynagrodzenia za tę kategorię są: bezpośredni udział w działaniach wojennych przez 6 miesięcy oraz brak ścigania odpowiedzialności karnej, administracyjnej, dyscyplinarnej” – powiedział Dmytro Łazutkin.
Co jest nie tak z projektem Kontrakt 18-24
Po uruchomieniu inicjatywy motywacyjnej dla ochotników w wieku niepoborowym, wielu czynnych wojskowych skrytykowało jej warunki. W szczególności oburzył ich fakt, że ochotnicy, którzy zostali powołani do wojska po 2014 r., lub ci, którzy dobrowolnie podpisali umowę po rozpoczęciu pełnoskalowej inwazji, nie mogą jej rozwiązać w czasie stanu wojennego.
Kapitan i instruktor 12 Brygady Sił Specjalnych Azowa Dawid Kasatkin powiedział, że zaangażowanie młodych ludzi w szeregi Sił Zbrojnych jest ważnym krokiem w kierunku wzmocnienia zdolności obronnych, ale państwo powinno również pamiętać o tych, którzy od dawna służą ochotniczo.
„Motywacja nowego wojska jest dobra. Ale nie zapominajmy o weteranach, doświadczonych wojownikach, którzy są teraz podstawą naszej armii. To na nich spoczywa wszystko. I nie szukają wymówki, by odejść – po prostu wykonują swoją pracę” – napisał na stronie w Na Instagramie.
Szefowa służby medycznej „Ulf” wydzielonego 108. batalionu „Wilki Leonarda da Vinci” Alina Michajłowa Wywoływana warunki umowy motywacyjnej są dyskryminujące.
„Zamiast doceniać tych, którzy już są w szeregach, którzy ryzykują życie od 2014 czy 2022 roku, państwo po prostu ignoruje ich potrzeby. Ci, którzy od pierwszych dni wojny chwycili za broń, swoje życie odkładali na później – dziś są za burtą. Ich lojalność jest uważana za oczywistą. Ich milczenie jest jak znak zgody”, – powiedziała Alina Michajłowa.
Dodała, że ten rozkaz zastępuje sam sens służby wojskowej w walczącym kraju, bo nie chodzi o ochronę kraju, ale o zyskowny kontrakt.
Ołeksandr Pogrebyski, deputowany Rady Miejskiej Kijowa, a obecnie dowódca batalionu 53. brygady zmechanizowanej Sił Zbrojnych Ukrainy, uważa, że sama idea armii kontraktowej dla mężczyzn w wieku niewojskowym jest dobrym pomysłem, jeśli rozważymy ją bez uwzględnienia już czynnego wojska.
„To obecni trzymają tę armię, są kręgosłupem i jej główną zdolnością, ci, którzy przekazują doświadczenie i utrzymują kontrolę, dopóki nie będą się uczyć osoby w wieku 18-25 lat. A zaniedbywanie podstaw armii jest bardzo złe. Uderzanie w motywację, która opiera się wyłącznie na postrzeganym znaczeniu ich pracy, oznacza dewaluację roli tych wojskowych., – Mówi w swoim poście na Facebooku.
Po krytyce na portalach społecznościowych, Dmitrij Łazutkin na antenie „Radio Swoboda„” powiedział, że Ministerstwo Obrony weźmie pod uwagę te uwagi, ponieważ kontrakt motywacyjny jest eksperymentalnym projektem, który jest realizowany w ramach całościowej transformacji Sił Zbrojnych Ukrainy.