Podczas kolejnej wymiany jeńców 5 lutego żołnierz z Bukowiny wrócił z Rosji w Ukrainę do domu. Myśliwiec Wołodymyr Gordiej przez dwa lata przebywał w rosyjskiej niewoli. O tym Zgłoszone Szef Czerniowieckiej Obwodowej Administracji Wojskowej Rusłan Zaparaniuk w czwartek 6 lutego.
Żołnierz Wołodymyr Gordiej ma 43 lata. Przed wybuchem wojny mężczyzna mieszkał i pracował w społeczności Sokyrian. Po mobilizacji bojownik służył na Zakarpaciu. Stamtąd udał się na front.
„Żołnierz został schwytany w październiku 2022 roku, broniąc Ukrainy w obwodzie chersońskim. Gratulacje dla naszego obrońcy z jego ojczyzny! Cieszę się razem z całą rodziną i bliskimi” – dodał szef Czerniowieckiej Obwodowej Administracji Wojskowej Rusłan Zaparaniuk.
Po powrocie Wołodymyr Gordieja wraz z innymi pojmanymi żołnierzami został przewieziony do szpitala. Tam żołnierz zostanie poddany badaniom lekarskim, leczeniu w razie potrzeby i rehabilitacji.
Przypomnijmy, że 5 lutego Ukraina zwróciła z rosyjskiej niewoli 150 żołnierzy – są to żołnierze marynarki wojennej, którzy dostali się do niewoli w Mariupolu i obwodzie zaporoskim, Siły Powietrzne, wojsko Wojsk Powietrzno-Szturmowych i Lądowych, Gwardii Narodowej, straż graniczna, oficerowie obrony terytorialnej, a także policjant. Wśród nich są bojownicy, którzy są w ciężkim stanie.