Korea Północna wysłała tysiące swoich obywateli do pracy w Rosji w 2024 roku. Poinformowała o tym w niedzielę 9 lutego agencja informacyjna Yonhap, powołując się na Narodową Służbę Wywiadowczą Korei Południowej.
Według zagranicznego wywiadu tysiące północnokoreańskich robotników zostało zatrudnionych na różnych budowach w całej Rosji w zeszłym roku z powodu niedoborów siły roboczej spowodowanych rosyjską inwazją w Ukrainę.
„Zgodnie z rezolucjami Rady Bezpieczeństwa ONZ przyjętymi w odpowiedzi na testy broni Korei Północnej, kraj ten ma zakaz wysyłania swoich obywateli do pracy za granicą, a wszyscy północnokoreańscy pracownicy musieli wrócić do swojej ojczyzny do grudnia 2019 roku” – czytamy w komunikacie.
Zauważa się, że KRLD i Rosja mogłyby używać wiz studenckich do wysyłania pracowników z Korei Północnej.
W 2024 roku do Rosji wjechało 13 221 Koreańczyków z Północy, czyli około 12 razy więcej niż w 2023 roku – podało Radio Wolna Azja, powołując się na dane Federalnej Służby Statystycznej Rosji. Wśród osób, które wjechały do Rosji w zeszłym roku, 7887 obcokrajowców stwierdziło, że ich wizyta miała cel edukacyjny.
Jak nam pisałem, Korea Północna również nadal wspiera rosyjską armię w ramach strategicznego partnerstwa między krajami. 7 lutego prezydent Wołodymyr Zełenski ogłosił, że wojsko KRLD ponownie bierze udział w walkach w obwodzie kurskim. Pauza, do czasu podjęcia przez Koreańczyków z Północy walki po stronie agresora, trwała od połowy stycznia. Powodem tego były znaczne straty.
Wcześniej, w grudniu, okazało się, że KRLD przygotowuje się do rozmieszczenia dodatkowych oddziałów w Rosji w celu wzięcia udziału w wojnie przeciwko Ukrainie i planuje wysłać do Rosji broń, w szczególności drony szturmowe.