Prezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki Donald Trump przedłużył o kolejny rok stan wyjątkowy w Stanach Zjednoczonych w związku z rosyjską agresją w Ukrainę i restrykcjami sankcyjnymi wobec Rosji. Jest to stwierdzone w zauważyć, umieszczonym w Rejestrze Federalnym Stanów Zjednoczonych. Dokument wejdzie w życie 28 lutego.
W dokumencie zauważono, że działania Federacji Rosyjskiej nadal podważają procesy demokratyczne w Ukrainie, zagrażają jej pokojowi, bezpieczeństwu, stabilności, suwerenności i integralności terytorialnej. Wskazuje się również, że polityka władz rosyjskich przyczynia się do sprzeniewierzenia ukraińskiego majątku. W dokumencie stwierdzono również, że działania Rosji zagrażają bezpieczeństwu Stanów Zjednoczonych.
„Działania i polityki, o których mowa w tych rozporządzeniach wykonawczych, nadal stanowią niezwykłe i nadzwyczajne zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego i polityki zagranicznej Stanów Zjednoczonych” – czytamy w dokumencie.
W związku z tym Stany Zjednoczone przedłużają stan wyjątkowy w związku z sytuacją w Ukrainie, w tym sankcjami wobec Rosji, do 6 marca 2026 roku.
Po raz pierwszy stan wyjątkowy w Stanach Zjednoczonych w związku z rosyjską agresją w Ukrainę wprowadził ówczesny prezydent Barack Obama w marcu 2014 roku. W tym czasie dekret nr 13660 dotyczył wprowadzenia sankcji wobec tych, którzy przyczynili się do aneksji Krymu. Od tego czasu dekret był kilkakrotnie rozszerzany przez prezydentów Donalda Trumpa i Joe Bidena w związku z narastającą rosyjską agresją.
Przypomnijmy, że 24 lutego Wielka Brytania wprowadziła największy pakiet sankcji wobec Rosji od początku pełnoskalowej inwazji w Ukrainę. Restrykcjami objęto 107 osób fizycznych i prawnych, 13 firm i 14 Rosjan, w tym szefowie strategicznych sektorów rosyjskiej gospodarki.