Prezydent USA Donald Trump ogłosił zniesienie dostępu do tajemnic państwowych swojego poprzednika Joe Bidena. Trump nakazał również zakończenie codziennych briefingów wywiadowczych dla Bidena, Zapisuje Brytyjski dziennik The Guardian w sobotę 8 lutego.
„Nie ma potrzeby, aby Joe Biden nadal miał dostęp do informacji niejawnych. Dlatego natychmiast cofamy poświadczenie bezpieczeństwa Joe Bidenowi i zaprzestajemy jego codziennych briefingów wywiadowczych”. – głosi wpis obecnego prezydenta USA.
Jak wyjaśnił Trump, Biden ustanowił identyczny precedens w 2021 r., kiedy poinstruował Wspólnotę Wywiadowczą, aby odmówiła 45. prezydentowi USA dostępu do szczegółów dotyczących bezpieczeństwa narodowego. Zauważył również, że dostęp do niektórych materiałów wywiadowczych jest „uprzejmością przyznaną byłym prezydentom”.
Jak wiadomo, Joe Biden pozbawił Donalda Trumpa dostępu do materiałów niejawnych po szturmie na Kapitol 6 stycznia i próbach obalenia wyników wyborów prezydenckich w 2020 roku. Biden powiedział wówczas, że „niekonsekwentne” zachowanie Trumpa może stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego.
— Myślę tylko, że on nie potrzebuje odpraw wywiadowczych. Jaki jest sens przekazywania mu informacji wywiadowczych? Jaki ma w ogóle wpływ, poza tym, że może się przypadkowo odezwać? – wyjaśnił Joe Biden.
„The Guardian” zauważa, że wcześniej Donald Trump cofnął również dostęp do informacji niejawnych ponad 40 byłym oficerom wywiadu, którzy w 2020 r. podpisali list sugerujący, że skandal z laptopem Huntera Bidena miał znamiona „rosyjskiej operacji informacyjnej”.
Chronił się również przed byłymi urzędnikami rządowymi, którzy go krytykowali, w tym byłym sekretarzem stanu Mike’em Pompeo i byłym ekspertem ds. chorób zakaźnych dr Anthonym Faucim.
8 lutego prezydent USA Donald Trump odwołał Colleen Shogan ze stanowiska archiwistki Stanów Zjednoczonych, szefowej amerykańskiej Narodowej Administracji Archiwów i Rejestrów (NARA).
Nawiasem mówiąc, zespół prezydenta USA Donalda Trumpa zawiesił dwóch funkcjonariuszy bezpieczeństwa USAID po tym, jak próbowali uniemożliwić przedstawicielom Departamentu Efektywności Rządu (DOGE), który podlega miliarderowi Elonowi Muskowi, wejście do zamkniętych części budynku. W tych częściach budynku rzekomo przechowywane są tajne dane, w szczególności dotyczące pracowników USAID.