Ostatnie wypowiedzi amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa o wojnie, której Ukraina „nie powinna była rozpocząć”, o potrzebie przeprowadzenia wyborów w Ukrainie w czasie wojny, bezpodstawnych wypowiedziach na temat ratingu Wołodymyr Zełenski Na poziomie 4 proc., które tylko podsycają rosyjskie wypowiedzi o „nielegalności” ukraińskiego prezydenta, są więcej niż alarmujące. Dodajmy do tego pierwsze negocjacje między Stanami Zjednoczonymi a Rosją w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie bez udziału Ukrainy.
Jak świat i sami Amerykanie reagują na skandaliczne wypowiedzi swojego prezydenta? Jesteśmy zaproszeni do tego, aby dowiedzieć się, co się teraz dzieje i jak reagują na to zagraniczne media.
Co się stało?
Prezydent USA Donald Trump po rozmowach rosyjskich i amerykańskich delegatów w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie Wykonane szereg głośnych oświadczeń. Według amerykańskiego przywódcy, „Rosja chce coś zrobić, żeby zatrzymać to barbarzyństwo„i Ukraina”Ta wojna nie powinna była się rozpocząć».
Negocjacje toczyły się w Arabii Saudyjskiej, a Ukraina nie została na nie zaproszona. Wołodymyr Zełenski zareagował ostro, stwierdzając, że jego zespół dowiedział się o negocjacjach między delegacją amerykańską i rosyjską z mediami. Zełenski przeniósł nawet świat do Arabii Saudyjskiej 10 marca, aby „uniknąć zbiegów okoliczności”. Prezydent Ukrainy konsekwentnie stoi na stanowisku, że nie można decydować o losie Ukrainy bez jej udziału.
Donalda Trumpa powiedział, że Ukraina mogła zapobiec wojnie i zawrzeć porozumienie z Rosją i ma na to trzy lata. Tak prezydent zareagował na słowa prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, że Stany Zjednoczone nie zaprosiły ukraińskiej delegacji i rokowań z Rosjanami do Arabii Saudyjskiej.
«Usłyszałem: „nie zostaliśmy zaproszeni”. No cóż, miałeś trzy lata. Powinieneś był to skończyć trzy lata temu. Nie musiałeś tego zaczynać. Mogłeś zawrzeć umowę», – Powiedziany Atut.
Nie jest to jedyna wypowiedź amerykańskiego przywódcy. Teraz Trump podsyca retorykę Kremla o rzekomej „nielegalności” prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Prezydent USA twierdzi, że w Ukrainie powinny odbyć się wybory, a wskaźnik zaufania do Zełenskiego spadł do 4%.
Twierdzenia o tak krytycznie niskiej ocenie nie są poparte żadnymi dowodami. Na przykład, dla Dane Kijowski Międzynarodowy Instytut Socjologii (KIIS), w lutym 2025 r. 57% Ukraińców zaufało Zełenskiemu. Rok temu, w lutym 2024 r., liczba ta kształtowała się na poziomie 64 proc., a w maju 2022 r. 90 proc., więc jeśli mówimy o wskaźniku zaufania Ukraińców, to w ostatnich latach rzeczywiście spadł, ale nie spadł do 4 proc.
Dynamika zaufania do prezydenta Wołodymyra Zełenskiego w latach 2019-2025 (dane KIIS)
Rosjanie wielokrotnie podkreślali konieczność przeprowadzenia wyborów w Ukrainie i to, że Putin nie podpisze porozumienia pokojowego z Zełenskim, rzekomo z powodu jego nielegalności. W czasie stanu wojennego w Ukrainie nie mogą odbyć się wybory, a obecny rząd Ukrainy jest legalny zgodnie z Konstytucją.
Wcześniej Zełenski Stwierdziłże władze rosyjskie nalegają na przeprowadzenie wyborów, aby mieć „swoją osobę” u władzy. Prezydent Ukrainy powiedział, że Ukraińcy nie chcą wyborów z powodu zniesienia stanu wojennego i groźby jeszcze większej okupacji.
«Jestem gotów rozmawiać o wyborach. Ukraińcy absolutnie nie chcą wyborów, boją się, że jeśli dojdzie do wyborów, przegramy stan wojenny, żołnierze wrócą do domów, a Putin zajmie całe terytorium. Teraz mamy mobilizację, jesteśmy jednym organizmem, jednym krajem i dlatego bardzo ważne jest, aby tak było nadal– powiedział Zełenski.
Jak zagraniczne media reagują na wypowiedzi Trumpa?
Wydanie CNN opublikował artykuł pod tytułem „Trump zadaje kolejny cios Ukrainie i nowy atak na Putina”. Artykuł mówi, że Donald Trump fałszywie „oskarżył Ukrainę o rozpętanie konfliktu, który zdewastował jej ziemie».
Prezydent Stanów Zjednoczonych, oświadczając, że „Ukraińcy musieli zawrzeć umowę z Rosją, aby uniknąć inwazji„, według dziennikarza CNN, sugeruje, że „Ukraińcy by zwyciężylimarionetkowy rząd w Kijowie, lojalny wobec Moskwy, lub po prostu zrezygnować z walki o zwycięstwo».
Trump, według publikacji, mówi teraz o kolejnym „wersja rzeczywistości„, oraz „Rosja nie jest odpowiedzialna za wojnę, która zniszczyła jej sąsiada. Zamiast tego Trump sugeruje, że winę za inwazję Rosji na nią ponosi Ukraina». ABC News również Podkreśla, że „Trump fałszywie twierdzi, że Ukraina rozpoczęła wojnę z Rosją».
„New York Times” zauważył, że Donald Trump, wygłaszając głośne oświadczenia na temat rzekomej winy Ukrainy w wojnie na pełną skalę, nie wyraził żadnych zarzutów pod adresem Putina ani Rosji, która po raz pierwszy najechała Ukrainę w 2014 roku.
Ku uciesze rosyjskich propagandystów
Negocjacje między rosyjskimi i amerykańskimi delegatami w Arabii Saudyjskiej i nieangażowanie się w nie Ukrainy wywołały gniew rosyjskich propagandystów. «Głos Ameryki„, odnosząc się do Kolumna Felietonistka Julia Davis z Center for European Policy Analysis pisze, że rosyjskie media z aprobatą komentują ostatnie wydarzenia. Rosyjska propagandystka Olga Skabiejewa powiedziała, że „to jest początek rokowań w sprawie Ukrainy bez Ukrainy” i że „Kijów został oficjalnie wyrzucony za burtę». Rosyjski prezenter Jewgienij Popow zasugerował, że „Trump przejął Europę i postanowił sam zająć się Rosją».
Julia Davis również Przewodnik słowa rosyjskiego ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa, że ustępstwa terytorialne wobec Rosji nie wchodzą w rachubę. «Nie ma powodu, aby cokolwiek oferować, skoro Stany Zjednoczone niczego nie zażądały. Rozmowy w Rijadzie zakończyły się kolejnym ustępstwem – Waszyngton zgodził się na przywrócenie przedstawicielstwa dyplomatycznego wysokiego szczebla».
Historyk wojskowości i starszy pracownik American Enterprise Institute Frederick Kagan mówi, że takie „równoległe” negocjacje mają prawo istnieć i że w tej kwestii panuje pewna „nadmierna nerwowość”.
«Tyle, że sytuacja nie jest do końca jasna. Dyplomacja równoległa nie jest najlepszą opcją, ale niekoniecznie jest też straszna, biorąc pod uwagę, jak odległe są od siebie strony– dodał Kagan.
W mediach aktywnie dyskutuje się obecnie o kwestii przeprowadzenia wyborów w Ukrainie, na co nalegają Rosja i Donald Trump, obawiając się, że Kreml może ustanowić w Kijowie „marionetkowy reżim”.
Na przykład eurodeputowany Serhij Łagodynski, który sam pochodzi z Rosji, skrytykował pomysł przeprowadzenia wyborów w nowoczesnych warunkach. Tym razem Rosja będzie promować swojego kandydata za pomocą nowych narracji – uważa polityk. Do tej wypowiedzi Lagodynsky’ego, którą opublikował na portalu społecznościowym X (Twitter): Zwrócił uwagę dziennikarzy Głosu Ameryki.
David Kramer, Dyrektor Wykonawczy Instytutu George’a W. Busha, Uważaże Putin ma nadzieję odsunąć Zełenskiego od władzy i zasiać niezgodę wśród Ukraińców. Domaganie się wyborów od przywódcy kraju, w którym nigdy nie było wolnych wyborów, jest jeszcze bardziej ironiczne – mówi ekspert.