Ukraina będzie gotowa przekazać północnokoreańskiemu dyktatorowi Kim Dzong Unowi żołnierzy KRLD pojmanych na froncie. Wymiana będzie jednak miała miejsce tylko wtedy, gdy wymiana na żołnierzy ukraińskich w niewoli rosyjskiej, Zgłoszone Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w wieczornym orędziu w niedzielę 12 stycznia.
„Oprócz pierwszych wziętych do niewoli żołnierzy z Korei Północnej, bez wątpienia będą jeszcze inni. To kwestia czasu, zanim naszym chłopakom uda się uchwycić więcej. I nikt na świecie nie powinien mieć wątpliwości, że armia rosyjska jest uzależniona od pomocy wojskowej ze strony KRLD”– powiedział Wołodymyr Zełenski.
Według jego słów, Ukraina jest gotowa wydać północnokoreańskich jeńców wojennych Kim Dzong Unowi. W tym samym czasie dyktator KRLD powinien zorganizować ich wymianę na ukraińskich obrońców, którzy są przetrzymywani w niewoli w Rosji.
Wołodymyr Zełenski dodał, że wymienieni zostaną tylko ci Koreańczycy z Północy, którzy będą chcieli wrócić do KRLD. Ci, którzy nie są gotowi na powrót do totalitarnego kraju, będą mieli okazję szerzyć prawdę o wojnie rosyjsko-ukraińskiej po koreańsku. Należy zauważyć, że na nagraniu z przesłuchania więźniów, które zostało udostępnione przez prezydenta, jeden z więźniów wyraził chęć powrotu do KRLD, a drugi powiedział, że chce mieszkać w Ukrainie.
Przypomnijmy, 11 stycznia Wołodymyr Zełenski ogłosił, że Siły Obronne pojmały dwóch północnokoreańskich żołnierzy w obwodzie kurskim. W chwili schwytania jeden z nich posiadał legitymację wojskową w stylu rosyjskim, wydaną na nazwisko innej osoby zarejestrowanej w Republice Tuwy. Zostali przewiezieni do Kijowa i obecnie są przetrzymywani w odpowiednich warunkach, a SBU już ich przesłuchała.
Zaznaczono, że żołnierze z KRLD zostali ranni, ale przeżyli. Według prezydenta schwytanie Koreańczyków z Północy nie było łatwe, ponieważ Rosjanie i inni wojskowi z Korei Północnej wykańczają swoich rannych i robią wszystko, aby zapobiec dowodom na udział Korei Północnej w wojnie przeciwko Ukrainie.