W sobotę 11 stycznia drony szturmowe zaatakowały rosyjską rafinerię ropy naftowej w Tatarstanie. Na terenie zakładu wybuchł pożar, rosyjskie kanały Telegram poinformowały o ewakuacji pracowników rafinerii.
Uderzenia w rafinerię ropy naftowej Potwierdzone Szef Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Andrij Kowalenko. Według niego bezzałogowe statki powietrzne zaatakowały fabrykę Taneco w Niżniekamsku w Tatarstanie. Lokalne kanały na Telegramie rozpowszechniały filmy pokazujące pożar na terenie zakładu i informowały, że pracownicy rafinerii są ewakuowani.
„Taneco to jedna z największych i najnowocześniejszych rafinerii w Federacji Rosyjskiej, o zdolnościach rafineryjnych ponad 16 mln ton ropy rocznie. Zakład odgrywa kluczową rolę w zaopatrywaniu armii rosyjskiej w paliwo. Zniszczenie rafinerii i składów ropy naftowej bezpośrednio wpływa na zdolność Federacji Rosyjskiej do prowadzenia intensywnej wojny. – powiedział Andrij Kowalenko.
Rafineria znajduje się ponad 1000 km od linii frontu. Jednak rafineria już wcześniej ucierpiała z powodu ataków dronów.
Kowalenko przypomniał, że już w kwietniu 2024 r. drony zaatakowały Tatarstan – wtedy eksplozje słychać było w Jełabugi i Niżniekamsku, gdzie znajduje się rafineria. Następnie ukraiński dron dalekiego zasięgu uderzył w główny zakład rafinacji ropy naftowej w rafinerii, po czym wybuchł tam pożar. Zdolność produkcyjna tej instalacji wynosiła 8 mln ton ropy naftowej, co stanowiło 2,6% całkowitego rocznego wydobycia ropy naftowej w Rosji rocznie.