W obwodzie żytomierskim funkcjonariusze organów ścigania podejrzewają 19-letniego chłopca o kradzież państwowych wypłat matce zaginionego żołnierza. Poinformowano o tym w piątek, 3 stycznia, w Biuro Prokuratora Generalnego i Policja Narodowa.
Ze śledztwa wynika, że 52-letnia matka zaginionego żołnierza wynajęła od chłopca dom. Lokatorka zwróciła się do właścicielki domu z prośbą o pomoc w załatwieniu sprawy konta bankowego, na które miała otrzymać państwową pomoc finansową dla jej zaginionego syna. Dowiedział się, że kobieta otrzymywała płatności od państwa i postanowił ją oszukać. Po otrzymaniu danych jej karty bankowej, mężczyzna zainstalował na swoim telefonie komórkowym aplikację bankowości internetowej i rozporządzał pieniędzmi kobiety według własnego uznania.
„Aby ukryć swoje nielegalne działania, oskarżony dokonywał przelewów na karty bankowe znajomych, prosząc ich o dokonanie zakupów w sklepie, gdy był zajęty lub pod innym pretekstem. Wziął też od znajomego swój środek płatniczy, na który również dokonał kilku przelewów”– poinformowała w oświadczeniu Narodowa Policja.
Według funkcjonariuszy organów ścigania facet dokonał w sumie 20 transakcji i zdefraudował prawie 100 tysięcy. UAH pomocy publicznej. Później kobieta zauważyła zniknięcie pieniędzy i zwróciła się na policję. Śledczy prześledzili transakcje bankowe przeprowadzone przez faceta i ogłosili podejrzenia kradzieży, legalizacji mienia uzyskanego w sposób przestępczy, a także nieuprawnionej ingerencji w działanie systemów informatycznych (część 4 artykułu 185, część 1 artykułu 209, część 1 artykułu 361 Kodeksu karnego Ukrainy). Podejrzanemu grozi do ośmiu lat więzienia i konfiskata mienia.