W nocy z soboty na wtorek 18 stycznia drony szturmowe zaatakowały obwód tulski w Rosji. W wyniku ataku wybuchł pożar w składzie ropy naftowej w regionie. Poinformował o tym gubernator obwodu tulskiego Dmitrij Miliajew.
Na Dane Zaatakowane zostały rosyjskie kanały na Telegramie, Naftodebaza, znajdująca się w mieście Uzlovaya. Gubernator obwodu tulskiego Dmitrij Miliajew Zgłoszone, o zapłonie „pojemnika z paliwami i smarami”. Do sieci wyciekło nagranie z ataku. Według lokalnego mieszkańca, dron uderzył w terytorium przedsiębiorstwa o godzinie 02:28 (czasu lokalnego).
Uwaga! W filmie są wulgaryzmy!
Na Dane Z podejrzeń źródeł wynika, że skład ropy naftowej został zaatakowany przez drony Głównego Zarządu Wywiadowczego Ministerstwa Obrony. Na terenie przedsiębiorstwa rozległo się co najmniej dziesięć eksplozji.
W tym samym czasie rosyjskie Ministerstwo Obrony Stwierdził o zestrzeleniu 46 dronów szturmowych. 18 bezzałogowców zostało zniszczonych nad terytorium obwodu briańskiego, 11 nad obwodem kurskim, siedem nad obwodem kałuskim, pięć nad obwodem tulskim, trzy nad obwodem biełgorodzkim i dwa bezzałogowe statki powietrzne nad obwodem woroneskim.
Należy dodać, że w nocy 18 stycznia drony zaatakowały także skład ropy naftowej w mieście Ludinowo w obwodzie kałuskim, gdzie również wybuchł pożar.