W sobotę 18 stycznia Służba Bezpieczeństwa Ukrainy Ogłosił podejrzenia wobec byłego gospodarza objętych sankcjami kanałów telewizyjnych „Nasz Sz” i NewsOne, które należały do Wiktora Medwedczuka i Jewhena Murajewa. Podejrzewa się go o usprawiedliwianie zbrojnej agresji Rosji. Należy zauważyć, że funkcjonariusze organów ścigania nie ujawniają nazwiska podejrzanego, ale według ukraińskich mediów, w szczególności: „Publiczny” oraz „Ukraińska Prawda„, chodzi o Nazara Diorditsę, lepiej znanego pod pseudonimem Max Nazarov.
Według śledczych, po rozpoczęciu inwazji na pełną skalę, Nazar Diorditsa stworzył kanał YouTube, na którym kontynuował rozpowszechnianie rosyjskich narracji. Zatrzymany angażował też w swoje audycje prorosyjskich pseudopolitycznych ekspertów, z których część ukrywa się w Rosji.
„Podczas wywiadu zarówno autor, jak i goście studia wielokrotnie starali się usprawiedliwić zbrojną agresję Rosji w Ukrainę, a także zbrodnie wojenne ruscystów, w szczególności uderzenia rakietowe na infrastrukturę cywilną naszego kraju”– podała SBU.
Ponadto Nazar Diorditsa często zapraszał do swoich audycji innego prorosyjskiego blogera, któremu śledczy SBU doręczyli zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa już w lutym 2024 r. Sąd zastosował wówczas wobec niego środek zapobiegawczy w postaci aresztu domowego, ale później kontynuował on działalność wywrotową na rzecz Rosji.
„Obaj oskarżeni publicznie próbowali zdyskredytować Ukrainę na arenie międzynarodowej i podważali sytuację społeczno-polityczną w naszym kraju”– zaznaczyła SBU.
Śledczy SBU wszczęli badanie lingwistyczne, które potwierdziło fakty popełnienia przestępstw przez obu blogerów. Obaj zatrzymani zostali oskarżeni o usprawiedliwianie zbrojnej agresji Rosji i gloryfikowanie jej uczestników (część 2 i 3 artykułu 436-2 Kodeksu karnego Ukrainy). Podejrzanym grozi do ośmiu lat więzienia, sąd wkrótce zdecyduje o zastosowaniu wobec nich środków zapobiegawczych.