Śledczy Służby Bezpieczeństwa Ukrainy zidentyfikowali rosyjskich wojskowych, w tym czterech generałów, którzy planowali atak na hipermarket budowlany Epicenter w Charkowie. Rosjanie przypuścili atak 25 maja 2024 r., zabijając w wyniku ostrzału 19 osób. Zostało to ogłoszone w czwartek, 30 stycznia, Zgłoszone w służbie prasowej SBU.
Śledczy SBU ustalili, że dowódca zgrupowania „Sewer” Sił Zbrojnych FR generał pułkownik Aleksandr Łapin wydał rozkaz uderzenia na „Epicentrum”. Atak został zaplanowany przez szefa sztabu tego zgrupowania, generała porucznika Walerija Sołodczuka. W planowanie i realizację strajku zaangażowani byli jeszcze trzej podwładni gen. Lapina, a mianowicie:
- Dowódca 6 Armii Sił Powietrznych i Obrony Powietrznej Federacji Rosyjskiej generał broni Oleg Makowiecki;
- szef sztabu 6 Armii Sił Powietrznych Federacji Rosyjskiej generał dywizji Jurij Podoplełow;
- Dowódca 47 Pułku Lotnictwa Bombowego 6 Armii Sił Powietrznych Federacji Rosyjskiej pułkownik Aleksiej Łoboda.
„Aby przeprowadzić uderzenie wroga, raszyści podnieśli w powietrze bombowce Su-34, które wystrzeliły trzy bomby lotnicze UMPB D-30SN na hipermarket w Charkowie. Dwa z nich uderzyły w budynek obiektu cywilnego, jeden spadł w pobliżu centrum handlowego i nie eksplodował”– podała SBU.
Rosyjscy generałowie i pułkownik podejrzani o zorganizowanie strajku na „Epicentrum” w Charkowie
Śledczy SBU ogłosili podejrzenia wobec wszystkich pięciu rosyjskich żołnierzy o naruszenie praw i zwyczajów wojennych, które spowodowały śmierć ludzi (część 2 artykułu 28, część 2 artykułu 438 Kodeksu karnego Ukrainy). Obecnie ukraińscy funkcjonariusze organów ścigania pracują nad postawieniem rosyjskich zbrodniarzy wojennych przed wymiarem sprawiedliwości.
Przypomnijmy, że po południu 25 maja 2024 r. rosyjskie wojsko uderzyło w hipermarket budowlany Epicenter w kijowskiej dzielnicy Charkowa. Wieczorem tego samego dnia wiadomo było, że w wyniku ataku zginęło sześć osób, ale już następnego dnia rano, 26 maja, szef Charkowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej poinformował, że liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 12.
Dzień później, 27 maja, okazało się, że ofiarami rosyjskiego uderzenia stało się 18 osób. Jednak rankiem 29 maja w szpitalu zmarł 40-letni mężczyzna, który w wyniku rosyjskiego ataku na hipermarket doznał 50% poparzeń. Tym samym liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 19 osób. Wśród zabitych jest 12-letnia dziewczynka i 17-letni chłopiec. Kolejnych 46 mieszkańców miasta zostało rannych.