W nocy z piątku na sobotę 10 stycznia wojska rosyjskie przeprowadziły kolejny atak dronów w Ukrainę. Drony wroga zostały zestrzelone w 11 regionach kraju, Zgłoszone Siły powietrzne.
Według resortu od godz. 20:30 9 stycznia wróg zaatakował Ukrainę 72 bezzałogowymi statkami powietrznymi typu Shahed i symulowanymi dronami różnych typów. Okupanci ostrzelali bezzałogowce z Millerowa, Orła, Briańska i Primorsko-Achtarska w Federacji Rosyjskiej.
Do godziny 09:00 ukraińskie wojsko potwierdziło zestrzelenie 33 wrogich dronów szturmowych. Atak powietrzny został odparty w kilku regionach, a mianowicie:
- Połtawa
- Suma
- Charków,
- Czerkasy,
- Czernihów,
- Kijów,
- Dniepropietrowsk,
- Zaporoże,
- Chmielnicki,
- Winnica,
- Chersoniu.
„34 wrogie drony symulacyjne zostały utracone na miejscu (bez negatywnych konsekwencji), jeden z nich poleciał w kierunku Federacji Rosyjskiej” – czytamy w komunikacie.
Wyniki pracy Sił Powietrznych w dniu 10 stycznia
Siły Powietrzne poinformowały, że pięć bezzałogowców uderzyło w przedsiębiorstwa i budynki gospodarcze w rejonie linii frontu na północy obwodu czernihowskiego. W wyniku ataku ranna została starsza kobieta.
Według Policji Narodowej Rosjanie Nacelowany atak dronów na miasto Siemeniwka, rejon nowohorodzko-siewierski. Budynki mieszkalne zostały tam zniszczone i uszkodzone.
Ponadto w obwodzie kijowskim zestrzelony dron uszkodził wieżowiec i dwa tuziny samochodów. Wcześniej nie było ofiar. Jak Wyjaśnić szef Kijowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Timur Tkaczenko, wrak wrogiego drona uderzył w wieżowiec w dzielnicy Sołomienskiej miasta.